God of War Ragnarok to jedna z najbardziej, o ile nie najbardziej wyczekiwana premiera gry ekskluzywnej dla PlayStation. Jak się okazuje najnowsza odsłona przygód Kratosa może pojawić się na rynku z opóźnieniem. Do tej pory Sony zapowiadało, że tytuł premierę zaliczy jeszcze w tym roku.
God of War Ragnarok wpadnie w poślizg?
God of War z 2018 roku podbił serca wszystkich graczy korzystających na co dzień z PlayStation 4. Na początku tego roku tytuł ukazał się także w wersji na komputery osobiste. Po czterech latach posuchy w końcu miało dojść do przełamania w postaci sequelu. God of War Ragnarok planowo miał zadebiutować w drugiej połowie 2022 roku. Jak się jednak niedawno okazało, sytuacja dewelopera znacząco się zmieniła. Za produkcją gry stoi Sony Interactive Entertainment.
Pierwsze raporty sugerowały, że God of War Ragnarok ma ustaloną datę premiery na 30 września. W ostatnich dniach liczne przecieki informowały, że w związku z problemami dewelopera termin przesunięto na 31 grudnia. Pomimo znacznego opóźnienia gra wciąż miała zadebiutować w tym roku. Nie minęło wiele czasu, a internet obiegły kolejne doniesienia dotyczące opóźnień w biurach Sony.
Portal Game Reactor powołując się na europejskie źródła, stwierdził, że God of War Ragnarok na rynku pojawi się dopiero w 2023 roku. Takie informacje wkrótce ma potwierdzić Sony. Ciężko zaprzeczyć temu, że wokół najnowszej odsłony przygód Kratosa zrobiło się ostatnio dosyć sporo chaosu.
Data premiery gry była już kilkukrotnie przekładana, a fani z całego świata mają prawo czuć się zmieszani ostatnimi doniesieniami. Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem dla PlayStation oraz Sony będzie oficjalne objęcie stanowiska w sprawie wyczekiwanej produkcji. Na ten moment wiemy jedynie, że w dniu premiery God of War Ragnarok pojawi się w wersji zarówno na konsole starej jak i nowej generacji. Port gry na komputery osobiste na ten moment nie jest w planach twórców.
Źródło: Video Games Chronicle & Games Reactor