Twórcy gier nigdy nie uznawali czasu za swojego sprzymierzeńca, ale teraz sytuacja jest wyjątkowa trudna. Wiele projektów musi być gotowych przed sierpniem, jeśli marzą o atencji graczy i mediów podczas premierowego okienka PlayStation 5 Pro. Będzie mnóstwo rozmów o nowych funkcjach starszych i zupełnie nowych gier, w związku z trwającym procesem certyfikacji tytułów.
Twórcy gier przygotowują się na PlayStation 5 Pro – Spis treści
PlayStation 5 Pro jest coraz bliżej. Twórcy gier w popłochu
Niedawno pisaliśmy o tym, że pojawiło się kolejne potwierdzenie specyfikacji sprzętowej PlayStation 5 Pro. Sytuacja jest jednak bardzo dynamiczna, bo jak się okazuje, twórcy gier mogą już zamawiać zestawy deweloperskie pod kątem dostosowania swoich obecnych i przyszłych tytułów do PS5 Pro.
Sierpień 2024 r. jest ważnym terminem, ponieważ od tego czasu Sony będzie zakładać, iż składane do procesu certyfikacji gry są kompatybilne z PS5 Pro. Jeżeli tak nie będzie, twórcy gier zostaną odesłani z kwitkiem i będą musieli wykonać poprawki.
PS5 Pro to high-endowa wersja starej konsoli
High-end, dokładnie tak w skrócie dokumenty deweloperskie nazywają PS5 Pro. Twórcy gier mają kłaść nacisk na poprawę funkcji związanych ze śledzeniem promieni. Może to oznaczać, że jeśli, przykładowo, Diablo 4 dostało niedawno aktualizację z raytracingiem, to PS5 Pro może go wyświetlać w 60 FPS. Przynajmniej to byłby logiczny krok po stronie Blizzarda.
Możemy się spodziewać dużej liczby aktualizacji, szczególnie w kontekście tytułów wydanych przez PlayStation Studios. Więksi wydawcy mogą mieć jednak kaprysy, nie zapewniając łatek do najbardziej newralgicznych gier (Gotham Knights, The Medium, The Quarry, Dragon’s Dogma 2). Zagadką pozostaje również to, jak PlayStation VR2 wykorzysta dodatkową moc konsoli. GTA VI na pewno będzie gotowe z myślą o nowej konsoli, ale reszta gier? To już jest loteria.
Niech jednak za dowód na istnienie PS5 Pro posłuży inna informacja. Sony zleciło usunięcie filmów z kanału Moore’s Law is Dead, tego, który oryginalnie informował o planach związanych z konsolą. Normalna firma ucięłaby wszystkie spekulacje i poinformowała graczy o swoich planach. Klasycznie jednak Sony nabiera wody w usta i popełnia takie ruchy, jakby chroniło wiedzy o broni nuklearnej, nie konsoli do gier.
Źródło: The Verge, Zdjęcie otwierające: Rockstar Games / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.