Prowadzący Kanał Sportowy. Czterech mężczyzn siedzących na brązowej kanapie na zewnątrz z mikrofonami, napojami i widokiem na morze w tle.
LINKI AFILIACYJNE

Kanał Zero kontra Kanał Sportowy poza YouTube. Stanowski wkrótce może przebić Borka, Pola i Smokowskiego

6 minut czytania
Komentarze

Kanał Zero oficjalnie rusza już za kilka dni. Ta informacja zapewne spędza sen z powiek Mateusza Borka, Tomasza Smokowskiego i Michała Pola, czyli aktualnych właścicieli Kanału Sportowego. Rywalizacja pomiędzy projektami jest oczywista i klarowna, jednak pomimo świetnego startu Krzysztofa Stanowskiego – wciąż znajdziemy miejsca, w których jego nowa platforma jest daleko w tyle względem poprzedniczki.

YouTube to nie wszystko – Kanał Zero musi gonić Kanał Sportowy także na innych platformach

Dwóch mężczyzn w studiu telewizyjnym; jeden siedzi przy biurku z logo "KANAŁ", drugi siada na pokolorowanym krześle przy dużym oknie z widokiem na miasto.
Fot. Kanał Sportowy, Kanał Zero / YouTube, zrzut ekranu, montaż własny

Nie tak dawno na Kanale Zero pojawił się kolejny film. Tym razem Krzysztof Stanowski i spółka przedstawili kulisy powstania projektu. Okazuje się, że materiał cieszył się tak dużym zainteresowaniem widowni, że w ciągu 24 godzin przebił dokonania Kanału Sportowego… z całych dwóch tygodni na YouTube. Taki stan rzeczy połączony z faktem, że platforma Mateusza Borka, Michała Pola i Tomasza Smokowskiego regularnie traci widzów, a jej programy ogląda coraz mniej osób, spowodował, że internauci wróżą jej rychły koniec.

Proces ewentualnego upadku Kanału Sportowego ma przyspieszyć oficjalny debiut Kanału Zero. Przypomnijmy, że Krzysztof Stanowski zapowiedział pierwszą transmisję na żywo ze studia na 1 lutego. W praktyce oznacza to, że premiera platformy nastąpi już za kilka dni. Aby podsycić apetyty widzów, w mediach społecznościowych Kanału Zero pojawiają się kolejne nazwiska twórców, którzy wzmacniają projekt. Aktualnie oprócz Stanowskiego są to między innymi Rafał Zaorski, Tede, Robert Mazurek, Maciej Dąbrowski (Człowiek Warga) czy Robert Gwiazdowski.

Zobacz też: TikTok zamienia się w YouTube. W aplikacji pojawią się filmy trwające pół godziny

Niemniej warto pamiętać, że w internecie wciąż znajdują się liczne serwisy, w których to właśnie Kanał Sportowy króluje i znacznie wyprzedza Kanał Zero. O ile w przypadku YouTube’a oba projekty zmierzają w przeciwnych kierunkach, o tyle sytuacja ma się nieco lepiej na Instagramie, TikToku czy X-ie (dawniej Twitter). Zanim przejdziemy do konkretnych liczb, przypomnijmy, że Kanał Zero na YouTube subskrybuje już 512 tysięcy osób (przed oficjalnym startem), podczas gdy Kanał Sportowy w ciągu trzech ostatnich miesięcy stracił 130 tysięcy subskrybentów, więc aktualnie ma ich na swoim koncie 1,02 miliona.

Instagram

Już na samym wstępie warto nakreślić, że różnice pomiędzy liczbami w mediach społecznościowych Kanału Sportowego, a Kanału Zero w dużej mierze są spowodowane „świeżością” tego drugiego. W końcu jest to projekt powołany do życia zaledwie kilka miesięcy temu. Tymczasem platforma Mateusza Borka, Michała Pola i Tomasza Smokowskiego liczy sobie już cztery lata.

Niemniej — liczby nie kłamią, a w przypadku Instagrama prezentują się one następująco:

  • Kanał Sportowy – 240 tysięcy obserwujących
  • Kanał Zero – 69,8 tysiąca obserwujących

Co ciekawe Kanał Zero może pochwalić się dużo większą średnią polubień sześciu ostatnich postów. W tym przypadku jest to 4400 lajków na jeden post. Kanał Sportowy w tej samej statystyce odnotowuje liczbę polubień w wysokości 1630 reakcji na jeden post.

X (dawniej Twitter)

Bardzo możliwe, że drugą najważniejszą platformą po YouTube dla obu projektów jest X, czyli dawny Twitter. W tym miejscu Kanał Sportowy zbudował ogromną społeczność, która liczby ponad 415 tysięcy osób. Z kolei Kanał Zero uzbierał „dopiero” niespełna 37 tysięcy obserwujących.

  • Kanał Sportowy – 415,6 tysiąca obserwujących
  • Kanał Zero – 36,7 tysiąca obserwujących

Zatrważająca jest jednak różnica w postach. W przypadku starszego z projektów doczekaliśmy się już pond 32,5 tysiąca postów, podczas gdy Kanał Zero wypuścił jedynie 60 wpisów. Niemniej warto pamiętać, że liczba obserwujących na platformie X może szybko się zwielokrotnić, co zapewne wydarzy się przy okazji pełnego debiutu Kanału Zero.

TikTok

Na sam koniec przyjrzymy się TikTokowi, gdzie najczęściej pojawiają się krótkie filmy zza kulis lub najlepsze fragmenty pełnych programów. Jest to o tyle ważne, ponieważ siłą rzeczy Kanał Zero nie ma sposobności do publikowania materiałów ze studia. W związku z tym aktualnie znajdziemy tam jedynie filmy przedstawiające sylwetki poszczególnych prowadzących.

  • Kanał Sportowy – 177,3 tysiąca obserwujących (5 milionów polubień)
  • Kanał Zero – 17,6 tysiąca obserwujących (22,6 tysiąca polubień)

Podobnie jak w przypadku platformy X – TikTok jest serwisem, który ma tendencję do szybkiego „nadmuchiwania” kont. W praktyce oznacza to, że zapewne Kanał Zero szybko zyska nowych obserwujących, a więc także i polubienia. Wystarczy bowiem, aby zaczęły pojawiać się tam treści wprost ze studia.

Kanał Zero vs Kanał Sportowy podsumowanie

Mężczyzna siedzący za biurkiem w studiu z gadżetami sportowymi w tle, w tym koszulkami piłkarskimi i piłkami, a nad nim neonowy napis "KANAŁ SPORTOWY" i logo "FUKSIARZ.PL".
Fot. Screen z YouTube Kanał Sportowy

Kanał Sportowy wciąż ma znaczną przewagę nad Kanałem Zero, jednak aktualnie nie powinniśmy pytać się, czy Krzysztof Stanowski przebije swoich ex-współpracowników, ale raczej, kiedy się to wydarzy. Kluczowe mogą okazać się pierwsze dni funkcjonowania Kanału Zero, które najprawdopodobniej ściągną do projektu kolejnych widzów, a co za tym idzie obserwujących i subskrybentów.

Co więcej, przytoczone wyżej różnice w liczbach są spowodowane nie tylko różnicą w stażu, ale również osobą Krzysztofa Stanowskiego. W końcu duża część polubień na TikToku czy też subskrybentów na YouTube wywodzi się bezpośrednio z pracy dziennikarza, który pod koniec zeszłego roku zdecydował się opuścić szeregi Kanału Sportowego.

Wszystko wskazuje na to, że nadchodzące dni i tygodnie będą niezwykle elektryzujące dla całej polskiej sceny YouTube. Tymczasem, jeśli wolicie spędzić je na nieco bardziej interaktywnej rozrywce – pozwólcie, że odeślę Was do naszego zestawienia najlepszych gier na laptopa.

Skoro interesuje cię świat polskiego internetu i YouTube’a, być może korzystasz też ze Snapchata? Jeśli tak, z pewnością przyda ci się nasz poradnik krok po kroku dotyczący tego, jak odzyskać dni na Snapie.

Źródło: Opracowanie własne (dane z Social Blade). Zdjęcie otwierające: Kanał Sportowy / YouTube, zrzut ekranu

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw