Nintendo, a właściwie całe The Pokémon Company, wybudziło się z zimowego snu i wydało oświadczenie dotyczące najnowszego megahitu na Steam. W swojej opinii pisałem o Palworld jako bezczelnej zrzynce z Pokémonów nie bez powodu. Jeszcze żadna inna gra naśladująca kieszonkowe stworki nie zbliżyła się aż tak do plagiatu, jak właśnie dzieło studia Pocket Pair.
Nintendo i Palworld — Spis treści
Stanowisko Nintendo i The Pokémon Company w sprawie Palworld
Nie ukrywam, że jestem trochę zawiedziony wypowiedzią The Pokémon Company na temat Palworld. Brzmi ona tak, jakby Nintendo chciało zmniejszyć liczbę maili wpływających do skrzynki prasowej, aniżeli podjąć rzeczywiste działanie. Spójrzcie tylko na tłumaczenie wypowiedzi.
Otrzymaliśmy wiele zapytań dotyczących gry innego studia wydanej w styczniu 2024 roku. Nie udzieliliśmy żadnej zgody na wykorzystanie własności intelektualnej ani zasobów serii Pokémon w tej grze.
Zamierzamy przeprowadzić dochodzenie i podjąć odpowiednie środki w celu powstrzymania wszelkich działań naruszających prawa własności intelektualnej związane z Pokémonami. Będziemy nadal dbać o każdego Pokémona oraz ich świat, a także ciężko pracować, by zbliżać ludzi do siebie dzięki naszej marce.
Oficjalne stanowisko The Pokémon Company dot. Palworld
Palworld sprzedał się w 8 mln egzemplarzy
Jak sami widzicie, dwa akapity wielkiego nic. A tymczasem, Palworld świętuje 8 mln sprzedanych egzemplarzy i to jako niedokończona gra we wczesnym dostępie. Warto też zaznaczyć, że tytuł jest również dostępny w subskrypcji Xbox Game Pass na konsolach Xbox Series X|S oraz komputerach PC, co daje korporacji Microsoft kilka niespodziewanych punktów w odwiecznej wojnie konsolowej. Jeżeli jednak nie widzi Wam się płacenie 138 złotych za tytuł we wczesnym dostępie, istnieją inne fajne gry na Steam za darmo.
Warto też dodać, że twórcy z Pocket Pair opublikowali pełny plan działań na najbliższe miesiące, który zakłada m.in. dodanie trybu PvP dla stworków, ujednolicenie edycji na platformach Xbox i Steam, ale przede wszystkim poprawę najbardziej irytujących błędów towarzyszących wczesnemu dostępowi.
Zdjęcie otwierające: Palworld / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.