PlayStation Plus może doczekać się solidnych zmian w bliżej nieokreślonej przyszłości. Jak wynika z dokumentów, które zostały udostępnione przy okazji wycieku z Insomniac Games, Sony może mieć w planach otworzenie się na inne platformy ze swoją usługą. Możemy spodziewać się podobnego rozwiązania, które teraz oferuje Xbox Game Pass, gdzie multiplatformowość jest już mocno rozbudowana.
PlayStation Plus czekają zmiany
Jeżeli jesteście posiadaczami konsoli Sony PlayStation, to zapewne wiecie, czym jest PlayStation Plus. To usługa subskrypcyjna, która pozwala na granie online czy przechowywanie danych w chmurze. Do tego cyklicznie dodawane są do niej darmowe tytuły, do których gracze mają dostęp tak długo, jak opłacają subskrypcję i zdążyli tytuł przypisać do swojego konta. Największą rewolucją w ostatnim czasie związaną z PlayStation Plus było dodanie nowych form subskrypcji (Essential, Extra oraz Premium), ale usługa sama w sobie pozostała niezmieniona. Przynajmniej do teraz.
Sony może bowiem szykować kolejną wersję PlayStation Plus, która nie będzie ograniczona tylko do konsol producenta. Usługa miałaby trafić także na komputery osobiste czy smartfony i pozwalać udostępniać gry przez chmurę na innych urządzeniach. To byłaby duża rewolucja w Sony, którą spokojnie można porównać do momentu, kiedy pierwsze gry ekskluzywne dla PlayStation trafiły na PC-ty. Dodatkowo w PlayStation Plus miałby się pojawić pakiety takie jak Disney+ czy Spotify, które rozbudowywałyby bibliotekę treści.
Oczywiście dalej piszemy tutaj o rzeczach, które nie zostały jeszcze oficjalnie ogłoszone i musimy też przyjąć założenie, że może się to nigdy nie wydarzyć. Jeżeli jednak PlayStation Plus doczeka się takich zmian, to Sony może na tym sporo zyskać. Granie w tytuły dla PlayStation nie będzie już bowiem ograniczone tylko do konsoli i wybranych tytułów na PC-ty. Może to też oznaczać, że wcale nie trzeba będzie kupować PlayStation 5 Slim, by zagrać w Marvel’s Spider-Man 2.
Skoro interesuje cię świat gamingu, być może korzystasz też ze Snapchata? Jeśli tak, z pewnością przyda ci się nasz poradnik krok po kroku dotyczący tego, jak odzyskać dni na Snapie.
Źródło: X (dawniej Twitter). Zdjęcie otwierające: rokas91 / Depositphotos
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.