Stanowski vs Janoszek – policzono, ile dziennikarz mógł zarobić na „dramie”

3 minuty czytania
Komentarze

Aktualnie tematem numer jeden w polskim internecie jest śledztwo Krzysztofa Stanowskiego dotyczące kariery Natalii Janoszek. Dziennikarz reprezentujący między innymi Kanał Sportowy skupił na sobie uwagę większości użytkowników YouTube’a i Twittera, a następnie „zdemaskował” rzekome dokonania aktorki. Niemniej, czy zastanawialiście się, ile można zarobić na takiej dramie?

Krzysztof Stanowski mógł zarobić na dramie z Janoszek nawet 100 tysięcy złotych

Stanowski vs Janoszek – ile dziennikarz zarobił na dramie?
fot. Kanał Sportowy

2 godziny i 46 minut — tyle trwa najnowszy film Krzysztofa Stanowskiego dotyczący Natalii Janoszek. „Najnowszy”, ponieważ wcześniej dziennikarz stworzył łącznie pięć innych materiałów na ten temat. Niemniej to właśnie publikacja sprzed kilku dni stanowi opus magnum całej dramy, która na dobre zawładnęła polskim internetem. Jeśli jakimś cudem nie wiecie, o co w niej chodzi, już spieszę z wyjaśnieniami.

W największym skrócie Krzysztof Stanowski zdecydował się zdemaskować Natalię Janoszek, czyli polską aktorkę, która rzekomo miała być jedną z największych gwiazd Bollywood. Fakty okazały się być jednak zgoła odmienne, a polski dziennikarz w pewnym momencie zaczął bawić się formą, tworząc dużo prześmiewczego contentu. Oczywiście w całym sporze nie zabrakło merytorycznych fragmentów, które przełożyły się na grożenie pozwami dla Stanowskiego. Co jednak ze sprawą finansów?

Tak się składa, że Wojtek Kardyś, który na sprawach marketingu internetowego zna się jak mało kto, stworzył dedykowaną nitkę na Twitterze (a raczej X), a w niej znalazł się również fragment dotyczący zarobków. Zgodnie z jego przypuszczeniami najnowszy materiał Stanowskiego spokojnie mógł zarobić 80 tysięcy złotych. Co ciekawe do dyskusji włączyli się inni twórcy znani z YouTube’a, czyli Jacek Gadzinowski oraz Boxdel. Obaj panowie uznali, że film mógł zainkasować co najmniej 100 tysięcy złotych, a drugi z nich wskazał nawet na 120 tysięcy złotych!

Zobacz też: Kanał Sportowy zgłoszony do prokuratory za… promowanie alkoholu. Stanowski odpowiada

W tym miejscu warto podkreślić, że mowa tu tylko i wyłącznie o materiale opublikowanym 28 lipca, który trwa blisko 3 godziny. Tak jak bowiem wspomniałem — wcześniej Stanowski publikował filmy dotyczące całej sprawy kolejno 23 maja, 6 czerwca, 23 czerwca, 25 czerwca oraz 28 czerwca. Łącznie wszystkie te materiały trwają blisko sto minut.

Aby być sprawiedliwym, należy jeszcze zaznaczyć, że cała drama wcale nie musi być opłacalna dla Stanowskiego, który bez dwóch zdań ją wygrał. Wszystko to bowiem ze względu na jego poważne podejście do tematu, które równało się między innymi z kilkudniowym wypadem do Indii, gdzie na własnej skórze sprawdzał, czy Natalia Janoszek faktycznie jest gwiazdą Bollywood. Cóż, co by jednak nie mówić „dochodzenie” dziennikarza przyniosło internautom mnóstwo ciekawego contentu oraz przede wszystkim uświadomiło ich, aby weryfikować informacje pojawiające się w sieci.

Źródło: Twitter

Motyw