The Master's Pupil

W pojedynkę „malował” grę przez 7 lat. Sprawdziłem, czy The Master’s Pupil to faktycznie dzieło sztuki

3 minuty czytania
Komentarze

Stworzenie jednej gry w 7 lat zaczyna imponować, dopiero gdy za projektem stoi wyłącznie jedna osoba. Po takim czasie pracy, Pat Naoum robi wszystko, by wypromować swoje dzieło, łącznie z publikowaniem TikToków. I bardzo dobrze, bo dzięki temu i nasza redakcja dowiedziała się o istnieniu The Master’s Pupil. Szybko też się okazało, że gra wychodzi jeszcze w lipcu 2023 r., a na Steam jest dostępna jej wersja demonstracyjna. Postanowiłem więc sprawdzić, czy warto szykować się na jej zakup.

Kim jest twórca The Master’s Pupil, czyli Pat Naoum?

@patnaoumgames

On the internet, and in person, people don’t seem to understand hand-painted means painted with paint. Out 28 July! Wishlist link in the bio #TheMastersPupil #indiedev #indieGame #gamedev #gamedevelopment

♬ original sound – The Master’s Pupil – Pat Naoum

Pat Naoum na studiach specjalizował się w malarstwie, ale nieco gorzej szło mu ze sztuką wizualną. Jednakże, już wtedy udało mu się stworzyć pierwszą grę tekstową. Następnie próbował swoich sił w branży filmowej i marzyła mu się kariera reżysera. Odwiódł go od niej brak niezależności: od pogody, współpracowników oraz aktorów.

Dlatego też tworzenie gier tak bardzo stało się dla niego atrakcyjne. O ile jesteś w stanie się nauczyć programowania, a także pracy z grafiką i dźwiękiem, wszystko możesz zrobić sam. Najpierw pracował nad tytułem po godzinach, ale gdy miał już gotowe większe demo („vertical slice”), udało mu się zdobyć grant z fundacji Screen Australia, który pozwolił mu na rozwój gry na pełny etat.

Swoje malarskie doświadczenie, przekuł na „namalowanie” The Master’s Pupil. Powyżej możecie zobaczyć, jak Pat tworzy tła do gry, która opowiada o życiu Claude’a Moneta, malarza znanego najbardziej z obrazu „Impresja, wschód słońca”.

Claude Monet, „Impresja, wschód słońca” (1872, olej na płótnie)

Jaką grą jest The Master’s Pupil?

Cierpliwość też nie jest jego cechą charakteru. Zamiast robić małą grę, porwał się na całkiem sporą, 12-poziomową platformówkę z logicznymi zagadkami. Grając w bezpłatne demo na Steam, moim natychmiastowym skojarzeniem było niezależne Hue (koniecznie zagrajcie, kosztuje dzisiaj grosze!), które także wykorzystywało malowanie bohatera w różne kolory tak, aby przeszkody „zaakceptowały” go i pozwoliły mu przejść dalej.

Aby przejść dalej, muszę pomalować postać na czerwono (pyłki pełniące rolę wiatru) lub przerzucić czerwoną kulkę tak, by zjawa mogła ją połknąć (fot. Szymon Baliński / android.com.pl)

The Master’s Pupil zapowiada się na grę wymagającą wysilenia szarych komórek. Już pierwszy z dwunastu etapów był przepełniony wajchami zmieniającymi kierunek wiatru, które kierują bohatera i kulki do naczelnych przeszkód (albo nie, jeśli źle ustawisz wajchy).

To pozycja, która wymaga spokoju i opanowania. Trzeba chwileczkę pomyśleć nad rozwiązaniem każdej zagadki, ale muszę przyznać — odkrywanie potencjału własnej głowy zawsze jest satysfakcjonujące w tego typu grach i Pat Naoum bardzo dobrze to zrozumiał.

The Master's Pupil
fot. Szymon Baliński / android.com.pl

Historia The Master’s Pupil odbywa się „w oku Claude’a Moneta”. Skupiamy się więc na przeżyciach malarza, a i od razu widać, że tytuł jest ręcznie malowany i ma swój unikalny styl. Poniżej też możecie spojrzeć na zapis rozgrywki z wersji demonstracyjnej, jeśli akurat nie macie czasu grać.

Kiedy The Master’s Pupil się ukaże i na jakich platformach?

The Master’s Pupil ukaże się już 28 lipca 2023 r. na komputerach PC oraz konsoli Nintendo Switch. Choć na Steam nie podano jeszcze ceny gry, na eShopie już tak – 67,99 złotych. To oznacza, że na komputerach będzie to tyle samo, lub jeszcze mniej.

W takiej cenie, na pewno warto się zastanowić. Sprawdźcie darmowe demo na Steam i sami oceńcie. Przypominam – 7 lat, jedna osoba. Ta wytrwałość w dążeniu do celu — to jest absolutnie godne podziwu!

zdjęcie główne: @patnaoumgames / TikTok / The Master’s Pupil

Motyw