Zgodnie z najnowszymi doniesieniami rząd całkowicie zrezygnował z Lex Pilot, a przynajmniej częściowo. Taki obrót spraw oznacza, że nasze telewizory wreszcie mogą spać spokojnie. Nie wolno jednak zapominać o tym, że nowe przepisy wciąż będą dotyczyć rynku telekomunikacyjnego.
Koniec Lex Pilot — Polacy odetchnęli z ulgą
W ostatnich tygodniach, a nawet miesiącach temat Lex Pilot spędzał sen z powiek wielu Polaków. Ostatecznie wszystko wskazuje na to, że osoby najbardziej zaangażowane w sprzeciwianie się projektowi mogą wreszcie oddać się w objęcia Morfeusza. O nowym stanie rzeczy w rozmowie z portalem Wirtualne Media poinformował Paweł Lewandowski, czyli podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Przepisy wprowadzające Prawo Komunikacji Elektronicznej będą dotyczyć wyłącznie rynku telekomunikacyjnego. Tym samym propozycje nazwane przez branżę „Lex Pilot” całkowicie trafią do kosza. Nie będzie w ogóle części dotyczącej telewizji.
Paweł Lewandowski, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Dzisiejsze doniesienia są tak naprawdę kontynuacja tych, które pojawiły się już pod koniec marca, kiedy to nowe Prawo Komunikacji Elektronicznej zostało odrzucone podczas głosowania w Sejmie. W tym miejscu warto przypomnieć, że Lex Pilot determinowałby o kolejności kanałów w odbiornikach telewizyjnych, które byłyby zarezerwowane dla programów TVP oraz prowadziłby do tego, że miliony Polaków musiałby wymienić dekoder na nowy.
Po takiej porażce rząd ma skupić się przede wszystkim na najważniejszych kwestiach telekomunikacyjnych zawartych w projekcie. Oznacza to, że części dotyczące telewizji faktycznie zostały „oderwane” od nowego Prawa Komunikacji Elektronicznej.
Źródło: Wirtualne Media, fot. marcociannarel