Wataha nie gryzie, Wataha upada – grupa Wardęgi na Discordzie przestaje istnieć

3 minuty czytania
Komentarze

W ostatnich latach „polski internet” wzmocnił się o szeryfa, który swoim czujnym okiem pilnował porządku oraz przestrzegania prawa przez innych twórców. Oczywiście mowa tu o Sylwestrze Wardędze. Popularny Druid w bardzo szybkim tempie stał się jednym z największych kanałów commentary na polskim YouTube, a jego działalności towarzyszy ogromna grupa widzów, którą ten nazywał Watahą. Okazuje się, że z różnych względów kolektyw przestaje działać…

Wataha kończy z Discordem – Wardęga traci swoją społeczność?

Wataha kończy z Discordem – Wardęga traci swoją społeczność?

Bez dwóch zdań każdy polski twórca internetowy zalicza wzloty i upadki. Do niedawna poza taki schemat mogliśmy wyciągnąć Sylwestra Wardęgę pod kątem działalności w szeroko pojętym contencie commentary. Druid, który w zaskakująco szybkim czasie doczekał się miana „szeryfa polskiego internetu”, zasłynął przede wszystkim ze stworzenia bardzo lojalnej i skrupulatnej społeczności — Watahy. W największym skrócie są to osoby, które pomagają Wardędze w wyszukiwaniu informacji, grupowych działaniach przy kanałach innych twórców oraz po prostu wspierają jego działalność w internecie.

Swego czasu Wataha doczekała się nawet grupy na Discordzie, gdzie społeczność mogła zacieśnić więzy oraz wraz z Wardęgą śledzić najnowsze ruchy na polskim YouTube i innych platformach. Aktualnie społeczność liczy blisko 100 tysięcy osób, które dołączyły do Discordowej grupy. Niestety dla Wardęgi — jego najwierniejsi widzowie, zdecydowali o zaprzestaniu działalności na komunikatorze.

W wiadomości przesłanej przez jednego z administratorów możemy przeczytać między innymi o braku kontaktu ze strony Wardęgi. Z pełną treścią ogłoszenia możecie zapoznać się poniżej.

W tym miejscu warto zaznaczyć, że upadek Watahy na Discordzie wcale nie oznacza, że społeczność, którą zorganizował wokół swojej osoby, Wardęga również przestaje istnieć. Z całą pewnością możemy stwierdzić, że Sylwester w najbliższych miesiącach wciąż będzie cieszyć się dużą popularnością, a wpływ na to ma między innymi projekt GOATS, którego Druid jest współorganizatorem.

Aktualizacja – Wataha będzie dalej działać

Dobra wiadomość dla wszystkich skupionych wokół Watahy. Administracji udało się porozmawiać z Druidem i okazało się, że wszystko jest pewnego rodzaju nieporozumieniem, a brak kontaktu wynikał z problemów technicznych. Wataha dalej będzie działać! Poniżej jeszcze treść ogłoszenia, które pojawiło się na Discordowej grupie 17 kwietnia w nocy.

Chciałbym poinformować, że tak jak już Sylwester wspomniał wcześniej, udało nam się zamienić parę słów. Dziękujemy za możliwość przedstawienia swojej perspektywy oraz zrozumienia nas.

Podczas tej konwersacji wyszło również parę naszych błędów, niedociągnięć i niedomówień. Między innymi, po analizie i sprawdzeniu swoich skrzynek, stwierdziliśmy, że w ostatnim czasie nie sięgnęliśmy po wszystkie możliwe sposoby skomunikowania się z Druidem. Za wprowadzenie w błąd oraz niedopowiedzenia serdecznie przepraszamy. Aktualnie mamy jasne przedstawione sposoby komunikacji z Druidem, więc nie powinno być problemów. Postaramy się również tak ustawić Discorda lub wytłumaczyć, żeby korzystanie z niego oraz przeglądanie go nie sprawiało większego problemu.

Dziękujmy również Druidowi za zadeklarowanie chęci ponownego wprowadzenia paneli dyskusyjnych, by serwer odżył oraz przybyła nowa, świeża krew.

W imieniu administracji, za powstałe problemy oraz zamęt – przepraszamy.

Let’s Make Wataha Great Again!

Pszemo z grupy Wataha

Źródło: Discord

Motyw