MrBeast niesłychanie szybko znalazł się na samym szczycie YouTube’a. Niestety dla popularnego twórcy dużo wskazuje na to, że równie szybko może znaleźć się na dnie. Wszystko przez… aferę czekoladową, która przerodziła się w absurdalne oskarżenia o transfobię.
MrBeast w ogniu krytyki – trwa afera czekoladowa
Jimmy Donaldson znany w internecie jako MrBeast przeżywa bardzo poważny kryzys wizerunkowy. Cała historia rozpoczęła się niewinnego tweeta twórcy, który publicznie poprosił obserwujących o układanie tabliczek czekolady z autorskiej serii w sklepach, jeśli ci zastaliby wystawę w złym stanie. Okazuje się, że w dzisiejszych czasach nawet taka drobnostka może stać się furtką do scancellowania.
Feastables, bo tak nazywają się czekolady sygnowane logo MrBeasta Amerykanie kupią w sieci sklepów Walmart. Niestety możliwe, że już wkrótce wcale nie będzie to tak atrakcyjny produkt. W odpowiedzi na wspomnianego już tweeta Donaldsona internauci zaczęli oskarżać go o wysługiwanie się widzami, którzy w jego wizji mieliby „chodzić do sklepów i dbać o dobrą ekspozycję Feastables”. Co więcej, MrBeast w jednym z tweetów zasugerował również, żeby jego fani zasłaniali czekolady konkurencyjnych marek.
Naturalnie po rozpoczęciu się afery czekoladowej, Donaldson niczym wytrawny influencer uciekł w zatuszowanie swojej „wpadki” wpłatą całkiem sporej sumy na cele charytatywne. MrBeast obiecał przekazać 100 tysięcy dolarów na wskazaną przez widzów organizację.
Zobacz też: Co oglądać na Netflix, czyli zestawienie nowości, które warto obejrzeć
Niestety dla Donaldsona internauci wciąż wytykali mu jego wysługiwanie się widzami i skrajnie kapitalistyczną postawę. Co ciekawe w kolejnych dniach najbardziej radykalni krytycy zdecydowali się oskarżyć MrBeasta o transfobię. Niemniej w tym przypadku mówimy o niesłychanie absurdalnym zbiegu okoliczności. Mianowicie – tak jak już wspomniałem, Donaldson przy okazji tweetów o ustawianiu czekolad zasugerował również, aby widzowie zasłaniali produkty marki Hershey’s.
Tak się składa, że kilka dni później z okazji Dnia Kobiet kanadyjska firma zdecydowała się na promowanie swoich czekolad spotem reklamowym, w którym występuje transpłciowa modelka – Fae Johnstone. Taki zbieg okoliczności wystarczył internautom do oskarżenia YouTubera o transfobię pomimo tego, że jego tweet został dodany 3 marca. Cóż, żyjemy w bardzo… osobliwych czasach.