Mrówka zarażona kordycepsem

Czy można zarazić się grzybem z The Last of Us? Maczużnik istnieje naprawdę

4 minuty czytania
Komentarze

Czy wiedzieliście, że pasożytniczy grzyb z The Last of Us istnieje naprawdę? Maczużnik, nazywany w serialu kordycepsem, w rzeczywistości jest zagrożeniem jedynie dla bezkręgowców, powoli konsumując ich tkanki, by na końcu całkowicie pozbawić ich życia. Serialowa mutacja jest niestety groźna także i dla ludzkości, dlatego spojrzymy sobie na proces zakażenia oraz odstępstwa względem gry z 2013 roku. W rzeczywistości możemy czuć się bezpieczni i ludzkość nie jest zagrożona taką epidemią.

UWAGA: Materiał może zawierać drobne spoilery z pierwszego odcinka serialu oraz gry The Last of Us.

Kiedy rozpoczęła się epidemia w The Last of Us?

W serialowym The Last of Us epidemia rozpoczyna się 10 lat wcześniej niż w grze, czyli w 26 września 2003 roku. Zmasowane zakażenia grzybem mają tak drastyczne skutki dla ludzkości, gdyż w stosunkowo krótkim czasie, człowiek traci całkowitą kontrolę nad własnym mózgiem.

The Last of Us
20 lat po wybuchu epidemii, żołnierze FEDRA posiadają skanery wykrywające obecność maczużnika w ludzkim ciele. Gdy ten świeci się na czerwono, nosiciela czeka pewna śmierć (fot. HBO Max)

Po czym rozpoznać zakażenie kordycepsem, oprócz oczywistego śladu ugryzienia? Standardowe objawy to: kaszel, bełkotanie, niekontrolowane skurcze mięśni oraz nagłe zmiany nastroju. Co ważne, szybkość postępowania zakażenia jest uzależniona od miejsca początkowej infekcji.

Zobacz też: Recenzja The Last of Us od HBO. Ten serial wywoła burzę większą niż gra

Jeżeli bohater zostanie ugryziony w okolicach twarzy, utrata kontroli nad umysłem zajmie nie więcej niż 15 minut. Najdłużej zajmuje przemiana po ugryzieniu w stopę lub nogę. W takim wypadku pasożyt może się zadomawiać nawet przez 24 godziny. Dla zakażonej osoby nie ma oczywiście ratunku i najlepiej oszczędzić sobie i innym bólu, zabijając się przed utratą kontroli nad umysłem.

The Last of Us
Wszelkie objawy należy zgłaszać do władz strefy. To w zasadzie wybór między zastrzykiem a rozstrzelaniem fot. HBO Max

Zakażeni w The Last of Us — rodzaje oraz sposób obrony

Przede wszystkim, ostre narzędzia i broń palna są wręcz zalecane. Względem gry z 2013 roku, serial zmienia jedną sprawę. Maczużnik nie rozsiewa w powietrzu zarodników, także powodujących zakażenie. Chociażby dlatego schodząc do podziemi, bohaterowie nie zakładają masek ochronnych.

Warto jednak mieć na uwadze, że infekcja grzybem kordycepsa ma aż cztery stadia, prowadzące ostatecznie do śmierci jego gospodarza. Do tej pory, w serialu widzieliśmy jedynie biegaczy. Pierwsze stadium, w którym pasożyt poszukuje pokarmu, więc zmusza ofiarę do biegania za mięsem i zakażania kolejnych ludzi. Niezwykle szybki, choć równie głupi i najłatwiejszy typ do zabicia.

https://youtu.be/uMLa3AHpp-4

Trudniejszym okazem są czyhacze. Tu już mówimy o bardziej przemyślanym działaniu, gdzie nosiciele grzyba skradają się i — stąd nazwa — czyhają na potencjalną ofiarę.

Najbardziej ikoniczne jest trzecie stadium, klikacze. Ponieważ maczużnik owija się całkowicie wokół głowy zarażonego, ten traci wzrok i porusza się na podstawie dźwięku. To również świetna szansa dla bohaterów, ponieważ zdecydowanie łatwiej takiego wroga zaskoczyć od tyłu. Niestety, są też odporniejsze na obrażenia i bardziej krwiożercze od poprzednich typów zakażonych.

Zanim ofiara umrze, może zamienić się jeszcze w purchlaka. Maczużnik tworzy na ciele zakażonego ogromny pancerz, który gospodarz może odrywać i rzucać w przeciwników niczym bombami. Nikt nie chce go spotkać, bo to niemalże pewna śmierć dla słabej, ludzkiej jednostki.

The Last of Us
Purchlak, czyli ostatnie stadium zakażenia grzybem maczużnika w The Last of Us

Na koniec tylko dodam, że mając obejrzany pierwszy odcinek serialu, jestem bardzo zadowolony z obranego przez twórców kierunku. Nie tylko został utrzymany ciężki, depresyjny wręcz klimat gry. Bella Ramsey oraz Pedro Pascal spisują się w swoich rolach fenomenalnie, wątek ich podróży został zawiązany sprawniej względem gry z 2013 roku, a i córka Joela, Sarah, dostała kilka dodatkowych minut na początku, przez co jej śmierć ma jeszcze mocniejszy wydźwięk.

Zobacz też: Co oglądać na HBO Max, czyli zbiór nowości, które warto obejrzeć

Czekam więc na kolejne odcinki i cieszę się, że będę mógł po raz kolejny przeżyć tę historię, tym razem bez kontrolera w rękach.

Motyw