Pandemia wcale nie musi oznaczać, że nie można wybrać się na film – kino samochodowe we Wrocławiu właśnie ma swoją reaktywację, a takich przedsięwzięć w całym kraju jest przecież więcej. Jak wygląda taka rozrywka i ile trzeba za nią zapłacić?
Kino samochodowe we Wrocławiu – nie tylko filmy, ale też sportowe emocje
Kina i inne instytucje kultury zostaną zamknięte jeszcze w tym tygodniu. Powód jest oczywisty – pandemia. Jeśli jednak nie jesteście fanami oglądania filmów przed ekranem telewizora lub laptopa, nic straconego. Otwarte pozostają kina samochodowe. Jedno z takich przedsięwzięć zostało reaktywowane we Wrocławiu.
Największy obraz filmowy w Europie – tak o swojej ofercie pisze Stadion Wrocław. Na co dzień na tej arenie swoje mecze w Ekstraklasie rozgrywa miejscowy Śląsk Wrocław. W czasie pandemii ściany stadionu służą jako ekran kina samochodowego. Wyświetlany obraz ma wielkość 1500 m2. Bilety na poszczególne seanse może nie należą do najtańszych, ale płacimy za wjazd samochodem na widownię, czyli parking przed stadionem. W to, ile osób znajduje się w aucie, nikt już nie wnika. Ceny biletów na seanse filmowe wynoszą od 40 do 100 zł, a na mecze piłkarskiej Reprezentacji Polski – od 50 do 110 zł. W przypadku droższych biletów możemy liczyć na miejsce z lepszą widocznością oraz na zestaw przekąsek w pakiecie.
Czytaj także: Kościół ma dość Netflixa – „niemal każdy serial promuje homoseksualizm i rozwiązłość”
Podobne inicjatywy można spotkać w innych miastach. Było to szczególnie zauważalne podczas pierwszej fali pandemii. W niektórych miejscowościach za organizację seansów były odpowiedzialne samorządy, a wstęp na nie był darmowy. Najwyraźniej w tych trudnych czasach to jedyna forma wybrania się na film lub mecz, jaka jest możliwa. Czas pokaże, czy w podobny sposób będziemy musieli spędzić np. sylwestrowy wieczór.
źródło: stadionwroclaw.pl, własne, zdjęcia: Stadion Wrocław