Xiaomi chce być tańszym Samsungiem? Chińczycy kupują części od Koreańczyków

1 minuta czytania
Komentarze
xiaomi mi5 samsung galaxy s7

Xiaomi, czyli niegdyś chińskie Apple, dzisiaj chce zagrozić pozycji swojemu amerykańskiemu konkurentowi. Zdecydowanie szybszy rozwój i coraz lepsze wyniki sprzedaży pokazują nam, że jest to możliwe, ale po podpisaniu umów z Samsungiem może się okazać, że to tylko kwestia czasu.

Co łączy Koreańczyków z Xiaomi? Póki co niewiele, ale to ma się zmienić. Chińczycy chcą kupować od Samsunga wiele kluczowych podzespołów takich jak pamięci UFS 2.0, dwumodułowe aparaty czy też wyświetlacze – także te „wygięte”. Właśnie te trzy elementy sprawiają, że zaawansowani użytkownicy chętnie kupują topowe modele koreańskiej firmy. W takim razie czyżby Xiaomi miało stać się tańszym Samsungiem z kopią iOS na pokładzie? Brzmi to jak ideał, prawda? Oczywiście nie warto aż tak interpretować prognoz zbratania się Chińczyków z Koreańczykami. Jednak czemu Samsung dzieli się swoimi technologiami? Wystarczy zauważyć, że lider mobilnego rynku w Państwie Środka ma zaledwie 3,2% udział.

Mimo wszystko to właśnie oprogramowanie sprawia, że flagowe modele Samsunga są jednymi z najlepszych do zdjęć, a Koreańczycy „sterowników nie sprzedają”. Podobnie może okazać się w przypadku wyświetlaczy. W końcu OnePlus 3 też korzysta z ekranów AMOLED od Samsunga, a efekt każdy zna.

źródło: SamMobile

Motyw