Dooma udało się uruchomić praktycznie na wszystkim, co ma wyświetlacz i jako-taką moc obliczeniową. Nie oznacza to jednak, że w tej materii powiedziano już wszystko: wręcz przeciwnie, możliwe stało się uruchamianie tej kultowej gry nawet na płycie głównej. Otóż tak, tytuł ten można wgrać do BIOS-a i uruchamiać go z jego poziomu. Co więcej, nie jest to tylko pokaz zdolności grupki zapaleńców, a coś, co może zrobić każdy — o ile ma odpowiednią płytę główną.
DOOM na płycie głównej
Jest to możliwe dzięki niestandardowemu BIOS Coreboot. Jest on darmową i otwartoźródłową implementacją BIOS-u, która jest niezwykle minimalistyczna względem tego, co zwykle oferują producenci. Możliwe jest jednak dodawanie do niej rozszerzeń zwanych Payloads. Te dodają nową funkcjonalność i każdy może sobie dograć funkcje, które są mu niezbędne. Coreboot oferuje więc niezwykły poziom personalizacji. Najnowsza wersja oznaczona numerem 4.17 dodaje obsługę nowych płyt głównych, dostarcza nowy bootloader, wspiera AMD Platform Secure Boot (PSB), zawiera garść poprawek i… port DOOMa.
No cóż, tak naprawdę nie powinno to być aż takim zaskoczeniem. Warto tu dodać, że jeśli ROM na płycie głównej ma dość duży rozmiar pamięci, to możliwa jest nawet instalacja protego Linuxa bezpośrednio w BIOS właśnie dzięki Coreboot. Wróćmy jednak do DOOMa: aby go zainstalować, potrzebny jest nam Payloads CoreDoom. Ten, w przeciwieństwie do większości rozszerzeń jest płatny.
Warto tu dodać, że CoreDoom na pewne ograniczenia. Na przykład nie obsługuje klawiatury USB i do działania gry potrzebna jest taka ze złączem PS2. Twórcy jednak podkreślają, że obsługa klawiatury USB zostanie wkrótce wprowadzona. Co więcej, obsługa formatów wideo jest ograniczona, nie ma dźwięku, nie ma możliwości zapisania gry ani pliku konfiguracyjnego, a system zawiesza się po wyjściu z gry.
No cóż, na pewno istnieje wiele znacznie wygodniejszych sposobów na zagranie w klasycznego Dooma: na przykład uruchomienie go na komputerze, konsoli, czy smatfonie. Jednak jeśli ktoś koniecznie chce sprawdzić, czy jego płyta ma szanse na uruchomienie Dooma, to może najpierw sprawdzić, czy Coreboot wspiera jego płytę główną. Jednak nawet jeśli, to nie będzie to gwarantem, że CoreDoom się na niej w ogóle zmieści. Jeśli nie bardzo wiecie, jak się za takie coś należy zabrać, to… no cóż, nie róbcie tego. Wasz komputer jest najprawdopodobniej więcej wart sprawny niż z uszkodzonym BIOS-em przy próbie uruchomienia bardzo starej gry.
Źródło: Tomshardware