Kryzys półprzewodników negatywnie wpłynął na rynek motoryzacyjny oraz elektroniki użytkowej — Bosch w odpowiedzi na to zjawisko planuje dużą inwestycję. Chodzi o rozbudowę zakładów w Niemczech i Malezji. Firma planuje zainwestować ponad 400 milionów euro w produkcję.
Bosch i reakcja na kryzys półprzewodników
Kilka tygodni po otwarciu nowej fabryki w Dreźnie Bosch ogłosił, że w 2022 roku zainwestuje ponad 400 milionów euro w rozbudowę swoich zakładów w Niemczech (Drezno i Reutlingen) i Malezji (Penang). Oba specjalizują się w produkcji półprzewodników.
Bosch zdradził, że inwestycja obejmie również fabrykę w Reutlingen pod Stuttgartem. Firma chce do 2023 roku przeznaczyć 150 milionów euro na dodatkowe powierzchnie pomieszczeń czystych. W Penang w Malezji Bosch buduje z kolei od podstaw centrum testowe dla półprzewodników. Od 2023 roku rozpoczną się tam testy gotowych półprzewodników i chipów.
Na tym jednak nie koniec. Bosch stanie także na czele konsorcjum utworzonego w projekcie Transform, którego celem jest budowa odpornego europejskiego łańcucha dostaw półprzewodników z węglika krzemu. By to osiągnąć, swoje siły łączą 34 spółki, uniwersytety i instytuty badawcze z siedmiu krajów europejskich. Budżet projektu wynosi 89 milionów euro i jest finansowany przez Unię Europejską oraz organy państwowe.
Czytaj także: Kto będzie pierwszy z aparatem 200 MPx w smartfonie? Niespodzianka, to nie Samsung i Xiaomi!
W projekt zaangażowały się podmioty m.in. z Niemiec, Szwecji, Hiszpanii, Włoch, Czech, Austrii, a także Francji. EV Group, Premo, Saint-Gobain, Semikron, Soitec, STMicroelectronics i Valeo-Siemens Automotive to przykładowe firmy biorące udział w całym przedsięwzięciu.
źródło: informacja prasowa, zdjęcie główne: Bosh