Wiele osób ma obecnie wakacje, ale nie oszuści. Jeśli otrzymałeś ostatnio wiadomość SMS o niezapłaconym podatku z podejrzanym linkiem, absolutnie nie postępuj zgodnie z otrzymanymi instrukcjami. W przeciwnym razie możesz stracić pieniądze.
Tak wygląda fałszywy SMS o niezapłaconym podatku
Cyberprzestępcy podszywają się pod Urząd Skarbowy i rozsyłają wiadomości o konieczności zapłaty zaległego podatku. Kwota przedstawiona w treści SMS-a to niecałe 5 zł, a nadawca straszy przekazaniem sprawy do windykacji. Biorąc pod uwagę, że wiadomości są rozsyłane pod losowe numery, zapewne na masową skalę, mogą znaleźć się osoby, które w pośpiechu zdecydują się zapłacić, myśląc, że faktycznie zapomniały o uregulowaniu jakiejś należności.
Całe przedsięwzięcie z SMS-ami o zaległym podatku to jednak oszustwo, a wykonując instrukcje od cyberprzestępców, narażamy się na znacznie gorsze konsekwencje, niż utrata kilku złotych. Hiperłącze z treści wiadomości prowadzi do podrobionego panelu płatności, który ma przypominać ten należący do firmy PayU. Wprowadzenie danych w tym panelu umożliwi przestępcom przejęcie naszego konta bankowego — ostrzega CERT Polska.
Czytaj także: Mapy Google dostają fenomenalną funkcję, którą docenią podróżujący komunikacją miejską
Pamiętajcie, by nie klikać podejrzanych linków z wiadomości SMS. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat strategii stosowanej przez oszustów, odsyłamy do naszego poradnika na temat phishingu.
źródło: CERT Polska