Częściowa specyfikacja OnePlus 9T zdradza, że zmian nie będzie

2 minuty czytania
Komentarze

W sieci pojawiała się częściowa specyfikacja OnePlus 9T, ale jeżeli się potwierdzi, to mówimy o modelu, na który mało kto będzie czekał. OnePlus ma w zwyczaju wypuszczać dwie serie swoich flagowców, a w tym roku powinniśmy zobaczyć kolejną. Niewykluczone, że okrojoną tak, jak miało to miejsce przy okazji poprzednich premier. Co już wiemy o nowym flagowcu?

Częściowa specyfikacja OnePlus 9T

OnePlus 8T
OnePlus 8T

Czasy się zmieniają i OnePlus także. W zeszłym roku otrzymaliśmy modele OnePlus 8 i wersję Pro, ale już OnePlus 8T pojawił się tylko jeden. Zabrakło modelu z dopiskiem Pro i wygląda na to, że w tym roku firma postąpi podobnie. Ostatnio nieobecność modelu Pro tłumaczono tym, że już niewiele da się ulepszyć w smartfonach i nie ma większego sensu w produkcji kolejnego. Patrząc na to, jak może przedstawiać się specyfikacja OnePlus 9T widać, że firma kontynuuje obraną przez siebie strategię. Wprawdzie to dopiero przecieki i nie należy się do nich przywiązywać, to jednak patrząc na historię firmy, można spodziewać się, że są prawdziwe.

OnePlus 9T ma pojawić się w trzecim kwartale tego roku, a procesorem zarządzającym zostanie Qualcomm Snapdragon 888. Wprawdzie amerykanie pokazali ostatnio model 888+, więc może się zdarzyć, że to jednak ta jednostka zagości w nowym flagowcu. Wprawdzie Snapdragon 888+ nie przynosi dużych zmian i ulepszeń, więc OnePlus może zostanie przy procesorze, który umieścił już w OnePlus 9, by nie podnosić kosztów. Do tego OnePlus ma kontynuować współpracę z Hasselblad, a główny aparat ma mieć matrycę 108 Mpix.

Zobacz też: OnePlus podaje, które modele mogą liczyć na najdłuższe wsparcie i dostęp do aktualizacji.

Kolejne informacje o OnePlus 9T mówią, że można spodziewać się wyświetlacza E4 AMOLED od Samsunga. Ten oczywiście przybędzie z odświeżaniem na poziomie 120 Hz. Mówi się jeszcze, że OnePlus 9T pojawi się z ColorOS na pokładzie, czyli nakładką systemową od Oppo. To jednak ma dotyczyć rynku w Chinach. Reszta świata powinna dostać już OxygenOS.

Źródło: GizmoChina

Motyw