Postęp technologiczny nie ominął branży medycznej. Osiągnięcia na tym polu ma też nasz kraj – Luna EMG to robot rehabilitacyjny skonstruowany przez Polaków. Wprowadzono go do użycia w 2015 roku, jednak urządzenie było cały czas ulepszane. Co dziś potrafi?
Luna EMG, czyli polski robot rehabilitacyjny
Robot neurorehabilitacyjny Luna EMG przeprowadza trening kory czuciowo-ruchowej, wykorzystując reaktywną elektromiografię. Ułatwia to tworzenie nowych połączeń nerwowych. Polski robot rehabilitacyjny pomaga w leczeniu pacjentów po udarach w 20 krajach świata. Urządzenie znajduje zastosowanie u ludzi po udarach, a także w przypadku osób, które przeszły np. uraz rdzenia kręgowego lub posiadają choroby takie jak stwardnienie rozsiane. Luna EMG dzięki elektrodom wychwytuje sygnał z mięśni pacjenta, a następnie asystuje przy wykonywaniu ruchu.
To nie jedyny przykład pokazujący, jak technologia wkroczyła do branży medycznej. Szwajcarski system MindMotion GO angażuje pacjentów do ćwiczeń, wysyłając dźwiękowe i wizualne informacje zwrotne w czasie rzeczywistym. Z kolei przenośny włoski robot ICone łączy terapeutyczne zastosowanie gier z możliwością zaawansowanej rehabilitacji ruchowej. Wykorzystanie zautomatyzowanych technik rehabilitacyjnych stanowi świetne wsparcie w pracy terapeutycznej fizjoterapeutów, dlatego że roboty się nie męczą, nie chorują, potrafią wykonać setki powtórzeń, których fizjoterapeuta jednoczasowo nie byłby w stanie wykonać – mówi dr n. med. Dominika Kozak, specjalista ds. klinicznych w firmie EGZOTech w rozmowie z agencją Newseria Innowacje. Technologia stanowi więc duże ułatwienie, choć ekspertka zaznacza, że mózgiem operacji zawsze pozostanie fizjoterapeuta.
Czytaj także: W mObywatelu wkrótce pojawi się nowy dokument – wiemy, co to będzie
Analitycy Market Expertz uważają, że światowy rynek robotyki rehabilitacyjnej osiągnie do 2026 roku wartość 7,6 mld dolarów. Średni wzrost w najbliższych latach prawdopodobnie wyniesie blisko 20% rocznie.
źródło: Newseria