Nowe urządzenia trafiają na rynek cały czas. Niestety wiele z nich prędzej czy później się psuje, w konsekwencji czego ich właściciele stają przed dylematem zakupu nowego sprzętu lub naprawy starego. Parlament Europejski z oczywistych względów woli, by ludzie decydowali się na tę drugą opcję, dlatego ostatnio odbyło się głosowanie w sprawie wprowadzenia obowiązkowych etykiet z oceną naprawialności na wybranych urządzeniach. Francja postanowiła wyjść przed szereg i już zapowiedziała wdrożenie nowego prawa.
Etykiety z oceną naprawialności na urządzeniach we Francji
Od stycznia 2021 roku Francja wprowadzi obowiązkowe etykiety z oceną naprawialności na urządzeniach takich jak smartfony, telewizory, laptopy, pralki czy kosiarki. Ocena będzie wystawiana na podstawie kilku kryteriów. Będą brane pod m.in. takie aspekty jak dostępność części zamiennych czy łatwość demontażu. Najwyższą możliwą do uzyskania oceną będzie 10/10, czyli tak samo jak w przypadku testów ekspertów z iFixIt.
Zobacz także: Nauka zdalna na platformie ClickMeeting z dużymi wzrostami – jak wyglądają zajęcia?
Francja liczy, że tym sposobem przekona konsumentów do zakupu łatwiejszych w naprawie produktów i wymusi na producentach ułatwienie naprawy, by zyskać jak najlepszą ocenę. W ankiecie przeprowadzonej w 2014 roku aż 77% Europejczyków odpowiedziało, że woli naprawiać swoje sprzęty, zamiast zastępować je nowymi urządzeniami. Z kolei 79% ankietowanych zgodziło się ze stwierdzeniem, że producenci powinni ułatwiać naprawę swoich urządzeń i wymianę części. A wy wolicie naprawiać, czy raczej kupujecie od razu nowe produkty? Dajcie znać w komentarzach poniżej!
Źródło: GSMArena