W Polsce trwa walka o to, gdzie ma być, a gdzie nie wolno tworzyć sieci 5G, a tymczasem na księżycu trwa… pogoń za 4G. Naturalny satelita ziemi ma postawione przed sobą ambitne zadanie przyjąć astronautów na dłużej aniżeli krótką przechadzkę. Dlatego NASA rozpoczyna inwestycję, aby pobyt na księżycu był bardziej przyjemny i gwarantujący gościom podstawowe technologie. Wśród firm, które zostały wybrane do rozbudowy infrastruktury na Srebrnym Globie, znalazła się Nokia.
Nokia ma stworzyć sieć 4G na księżycu – NASA wykłada miliony dolarów
Naturalnie na samym wstępie kilka słów wyjaśnienia dla tych, co nie są zaznajomieni z sytuacją Nokii. Finowie swego czasu sprzedali Microsoftowi swój dział mobilny, odpowiedzialny za produkcję urządzeń mobilnych. Sami nadal prężnie działają w ramach rozwoju technologii łączności. To właśnie Nokia między innymi jest odpowiedzialna za tworzenie sieci 5G. Teraz ma stworzyć sieć 4G na księżycu, za co NASA zapłaciła 14,1 milionów dolarów. Jest to część projektu, który ma w sumie kosztować 370 milionów dolarów, a jego celem jest osiedlić astronautów na księżycu do 2028 roku. W projekcie biorą udział jeszcze między innymi SpaceX oraz spółka United Launch Alliance.
Zobacz też: OnePlus też chce coś z Cyberpunka – specjalna wersja OnePlus 8T.
Sieć 4G na księżycu ma pomóc astronautom kontaktować się z bliskimi z Ziemii, aniżeli być kolejną formą służbowej łączności. Naturalnie przed Nokią niebywale ciężka misja, ale firma jest poniekąd w tym doświadczona. W 2018 roku wraz z Vodafone Finowie ogłosili odpowiednią technologię, więc teraz czas ją dopracować i wykorzystać. Oczywiście już pojawiają się głosy sceptyków, ale co Wy o tym sądzicie?
Źródło: Android Police