wspólny rynek dla rozwoju sztucznej inteligencji

Wspólny rynek dla rozwoju sztucznej inteligencji w UE? Polska jest za

1 minuta czytania
Komentarze

Ministrowie odpowiedzialni za cyfryzację z 14 europejskich państw chcą, aby w UE funkcjonował wspólny rynek dla rozwoju sztucznej inteligencji. Jedną z osób w tej grupie jest przedstawiciel Polski, Marek Zagórski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Wspólny rynek dla rozwoju sztucznej inteligencji w UE – dlaczego to ważne?

Grupa D9+ skupia państwa, które mają podobne podejście do spraw cyfrowych. Składa się ona z Polski, Danii, Belgii, Czech, Finlandii, Francji, Estonii, Irlandii, Łotwy, Luksemburga, Holandii, Portugalii, Hiszpanii oraz Szwecji. Grupa wypracowała wspólne stanowisko dotyczące stworzenia wspólnego rynku dla AI w Unii Europejskiej.

Po co jednak taki wspólny rynek ma funkcjonować? W założeniach pozwoli on na rozwój oraz konkurencyjność europejskim przedsiębiorcom, którzy w efekcie zwiększą zatrudnienie. Ministrowie podkreślają jednak, że przy projektowaniu nowych ram dla rozwoju AI powinno się stosować podejście oparte na ryzyku. Chodzi o to, by chronić prawa podstawowe obywateli. Stąd też propozycja stworzenia mechanizmów oceny potencjalnego wpływu i prawdopodobieństwa wystąpienia ryzyka w przypadku wdrożenia rozwiązań opartych o sztuczną inteligencję. W całym procesie ważne jest zaufanie. Unijni ministrowie chcą, żeby wdrażane rozwiązania były wiarygodne i dawały użytkownikom poczucie, że ich prawa są chronione. Dlatego postulują, by stworzyć dobrowolny europejski system oznaczenia produktów, które spełniają wymogi bezpieczeństwa.

Czytaj także: Europejska Federacja Chmur – Polska będzie ją współtworzyć

We wrześniu nasz kraj przyjął inny istotny dokument związany z AI – jego nazwa to Polityka rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce. Ma on pomóc w wykorzystaniu przez Polskę szansy związanej z budowaniem potencjału gospodarki, jaką daje sztuczna inteligencja.

źródło: Ministerstwo Cyfryzacji

Motyw