Google lada moment ma pokazać światu Pixela 5 i Pixela 4a 5G. Dokładniej może to zrobić już 30 września, ale bardziej prawdopodobnym terminem jest 15 października. Mimo że o samych smartfonach wiemy już naprawdę dużo, to wciąż są pewne kwestie do wyjaśnienia. Tym razem zostawmy z boku nadchodzące urządzenia, a przyjrzyjmy się… prototypowi Pixela 5. Okazuje się, że Google w międzyczasie mogło zmienić podejście co do tego smartfona, ale nie wyprzedzajmy faktów.
Szklane okno na świat, czyli prototyp Pixela 5 wyglądał dobrze
Do Sieci trafiło powyższe zdjęcie z podpisem, jakoby to był prototyp Pixela 5. Na pierwszy rzut oka może się wydawać to bardzo prawdopodobne. W końcu układ aparatów i czytnika linii papilarnych zgadza się z tym, czego spodziewamy się w ostatecznym wydaniu. Różnice stanowią poniekąd szczegóły. Przede wszystkim ponownie widzimy dwuwarstwowy tył z charakterystycznym, szklanym oknem, który był typowy dla pierwszych generacji Pixeli. Oczywiście w odwróconej formie i z czasem szkło było na całej powierzchni z częściowo matowym wykończeniem. Jednak pojawia się też drugi element, którego nie spodziewamy się w ostatecznej wersji Pixela 5. Na górnej krawędzi prototypu wyraźnie widać wycięcie, które może odpowiadać za gniazdo słuchawkowej Jack 3,5 mm. To już dawno opuściło topowe smartfony Google.
Zobacz też: Nadchodzi nowy kontroler PlayStation VR – Sony stawia na wyższą stabilność.
Pojawienie się gniazda słuchawkowego jest jednocześnie sugestią, że niekoniecznie musimy patrzeć na Pixela 5. Równie dobrze może to być prototyp Pixela 4a 5G, co pośrednio tłumaczyłoby również biały przycisk. Niemniej niewiele wskazuje na to, aby powyższa wersja kolorystyczna ujrzała światło dzienne, więc potraktujmy ją jako ciekawostkę.
Źródło: GSM Arena