Rozpoznawalność BLIK na polskim rynku jest wyjątkowo wysoka, a tak przynajmniej można wywnioskować po opublikowanym przez Polski Standard Płatności raporcie. Ten przygotowany został przez Kantar i wynika z niego, że na BLIK nie ma mocnych. Standard jest szerzej i lepiej rozpoznawalny, niż Google Pay czy Apple Pay. Skąd taka popularność?
Rozpoznawalność BLIK jest gigantyczna
Wiemy już, że płatności mobilne to rzecz, którą pokochali Polacy. Widać to w praktycznie każdych badaniach rynku, a jak dołożymy do tego jeszcze całe zamieszanie wokół pandemii, czyli płacenie głównie zbliżeniowo i przez gotówkę, rozpoznawalność BLIK nie jest zaskoczeniem. To jednak duży powód do radości dla właścicieli, bo ten sukces osiągnęli zaledwie w ciągu 5 lat od debiutu, a to nie lada wyczyn. Podczas przeprowadzonego badania, okazało się, że to BLIK cieszy się największą rozpoznawalnością, jeżeli chodzi o dostępne metody płatności. Tym samym wyprzedził PayPal, Visę, PayU oraz Google Pay czy Apple Pay.
Aż 97 procent z przebadanych, twierdzi, że rozpoznaje markę. Mówimy tutaj o rozpoznawalności wspomaganej, czyli takiej, kiedy ankieter mówi o samej marce. To i tak doskonały wynik, a szczególnie wtedy, kiedy wynik 69 procent dla rozpoznawalności spontanicznej (bez ingerencji ankietera) jest także tym najwyższym spośród innych marek. Google Pay ma te wyniki na poziomie 50 oraz 9 procent, a Apple Pay 33 i 7 procent. Widać więc, że dalej ich rozpoznawalność nie jest tak duża, jak można się było tego spodziewać. Zważywszy na to, że obie metody płatności nie pojawiają się w reklamach czy na stronach internetowych, BLIK ma tutaj sporą przewagę.
Zobacz też: Samsung Cloud kończy synchronizację danych z Galerii i Dysku na obecnych zasadach.
Podczas badania zapytano także o samo korzystanie z BLIKA. I tutaj także firma może cieszyć się z sukcesu, bo z rozwiązania ma korzystać blisko 28 procent. W drugim kwartale tego roku BLIK znowu zanotował wzrosty, więc jest na dobrej drodze, by utrzymać się na pozycji lidera.
Źródło: Polski Standard Płatności