Xiaomi Mi 10 Ultra to smartfon stworzony z myślą o dziesiątej rocznicy powstania firmy. Producent w jego przypadku nie szedł na żadne kompromisy. Starał się, aby urządzenie to było możliwie jak najlepsze pod każdym względem. Nic więc dziwnego, że stał się liderem także na rynku mobilnej fotografii. Zwłaszcza że Xiaomi ma na swoim koncie liczne sukcesy także w tej dziedzinie. Najnowsze dziecko firmy pokonało tu nawet Huaweia P40 Pro Plus, który zdawał się udowodnić, że to właśnie do niego będzie należała koszulka lidera 2020 roku.
Dlaczego aparat w Xiaomi Mi 10 Ultra jest tak dobry
Xiaomi postanowiło zdradzić tajemnice aparatu Mi 10 Ultra. W przypadku tego modelu producent uwielbia się przechwalać swoimi pomysłami. Już wcześniej zdradził jakim cudem jest w stanie zaoferować ładowanie bezprzewodowe z mocą do 50 W w tym smartfonie. Tym razem uchyla rąbka tajemnicy względem aparatu. Ten był wynikiem wielu badań prowadzonych przez inżynierów w licznych ośrodkach badawczo-rozwojowych Xiaomi na całym świecie. Główny moduł to przetwornik o rozdzielczości 48 MPx 1/1,32″, który umożliwia przetwarzanie jednoklatkowego obrazu HDR w układzie scalonym. Zasadniczo piksele są podzielone na trzy kategorie: krótka, średnia i długa ekspozycja. Następnie są one łączone w sygnał HDR.
Zobacz też: Technologia AR Amazona pozwoli sprawdzić, czy meble pasują nam do salonu
Tym samym Mi 10 Ultra jest pierwszym telefonem Xiaomi, który może nagrywać wideo HDR10, dzięki wbudowanemu czujnikowi. Posiada również rzadką konstrukcję obiektywu 8P — obiektyw z ośmioma elementami, który maksymalnie redukuje aberracje. Podobny zabieg zastosowano także w obiektywie szerokokątnym, za którym stoi czujnik Sony IMX586, również o rozdzielczości 48 MPx. Ten oferuje pole widzenia 128°. W celu zminimalizowania zniekształceń, zwłaszcza na krawędziach obrazu, ponownie zastosowano w nim obiektyw 7P. Pomaga to poprawić rozdzielczość, dzięki czemu nie ma potrzeby tak mocnego korygowania zniekształceń w oprogramowaniu. Mimo to Xiaomi pracuje nad znacznie lepszym rozwiązaniem tego problemu.
Źródło: Gizmochina