W obliczu trwających napięć związanych z kwestią granicy indyjsko-chińskiej, rząd indyjski zablokował ostatnio 59 aplikacji, w tym TikToka. To jednak nie koniec sankcji i ograniczeń związanych z sytuacją pomiędzy tymi dwoma państwami. Okazuje się bowiem, że rząd indyjski blokuje również wszelki transport trafiający do kraju z Chin. Ma to obecnie wpływ na firmy produkcyjne na rynku indyjskim, ponieważ kluczowe komponenty do smartfonów są produkowane właśnie w Chinach, a dopiero w Indiach urządzenia są składane. Obecnie najmocniej problem ten dotknął Apple.
Produkcja iPhone w Indiach wstrzymana
Otóż produkcja iPhone w Indiach została wstrzymana, ponieważ rząd indyjski zablokował dostawy z Chin. Grupa lobbystyczna reprezentująca firmy z siedzibą w USA w stworzyła pismo dla indyjskiego ministra handlu. Informuje w nim, że wstrzymywanie dostaw uniemożliwia firmom prowadzenie działalności w tym kraju. Dobrym przykładem jest tu Foxconn, który jest producentem kontraktowym Apple. Wykonawca nie nie otrzymuje dostaw dla swoich dwóch fabryk w Indiach. W związku z tym setki pracowników zostało w tym tygodniu bez pracy. Dodatkowo może to mieć poważny wpływ na działalność firmy, jeśli problem ten nie zostanie rozwiązany.
Zobacz też: Samsung Galaxy A31 w Polsce – sprzęt trafi do sprzedaży w tym miesiącu
Według nieoficjalnych informacji w porcie Chennai utknęło ponad 150 kontenerów dla Foxconn India z elementami smartfonów i innymi częściami elektronicznymi. Oczywiście sytuacja ta negatywnie wpływa nie tylko na Apple. Pozostałe firmy montujące smartfony w Indiach także muszą się liczyć z poważnymi problemami. Najmocniej problem ten może uderzyć w chińskie marki. Te nie tylko nie mogą produkować smartfonów w Indiach, ale także ich dostarczać z Chin. Warto także dodać o tym, że Hindusi zaczęli bojkotować marki z Państwa Środka w związku z zaistniałą sytuacją. Oczywiście natura nie znosi próżni. Sytuację może wykorzystać Samsung, który ostro walczy o tamtejszy rynek. W związku z tym, że jego smartfony powstają głównie w Korei i Wietnamie. lider rynku smartfonów nie musi obawiać się sankcji ani przy montażu, ani eksporcie swoich smartfonów.
Źródło: Gizmochina