Netflix zmienia kodeki

Netflix zmienia kodeki – duża oszczędność danych komórkowych

2 minuty czytania
Komentarze

Netflix zmienia kodeki, których do tej pory używał w swojej aplikacji dla Androida. Wszystko po to, żeby użytkownicy platformy mogli oszczędzać swoje dane komórkowe. Niestety nowe rozwiązanie jest dopiero wprowadzane i nie każda produkcja będzie obsługiwana już przez nowy kodek. Ile będziemy mogli zaoszczędzić danych dzięki tej zmianie?

Netflix zmienia kodeki
Fot. Netflix

Każdy, kto korzystał z Netflixa w wersji mobilnej, zapewne choć raz zmuszony był do tego, żeby przełączyć się na dane komórkowe. Może dlatego, że zapomniał wcześniej ściągnąć produkcję na dysk, a może po prostu miał ochotę obejrzeć coś innego w podróży. I o ile ma się dobrą taryfę, to nie zabolało nas to tak bardzo, ale skoro można oszczędzać, to czemu tego nie robić. Do podobnych wniosków doszedł Netflix, który właśnie ogłosił nadchodzące zmiany.

Netflix zmienia kodeki dla Androida

To, że Netflix zmienia kodeki dla swojej aplikacji mobilnej na Androida, przyczyni się do skorej oszczędności danych. Firma w swojej informacji prasowej potwierdziła, że część z produkcji będzie korzystała już z kodeka AV1 zamiast z VP9. Niestety, ale nie jest to jeszcze dostępne dla wszystkich produkcji, a jedynie dla wybranych, choć firma nie sprecyzowała, dla których konkretnie. Nowy kodek ma przyczynić się do oszczędności danych na poziomie 20 procent względem VP9.

Zobacz też: Podcasty rządzą na Spotify

Rozwiązanie zapewne spędzi trochę czasu w fazie testowej, zanim firma zdecyduje się na jego pełne wprowadzenie, ale to i tak krok w dobrą stronę. To, że Netflix zmienia kodeki to częściowo także wynik współpracy podjętej z Google, Amazon czy Intel. W 2015 roku firmy postanowiły bowiem rozpocząć pracę nad darmowymi kodekami, które przeznaczone mają być dla urządzeń mobilnych. Z kodeku AV1 można korzystać już m.in. na wybranych produkcjach na YouTube. Netflix do tej pory korzystał z kodeku VP9, który zaczęto testować jeszcze w 2016 rok. W pełni przeniesiono się na niego dwa lata później. Miejmy nadzieję, że teraz nie trzeba będzie czekać kolejnych dwóch lat, by zmiany wprowadzono globalnie i na wszystkich dostępnych w aplikacji produkcjach.

Źródło: Netflix Tech Blog

Motyw