Podcasty na Spotify

Podcasty na Spotify to strzał w dziesiątkę

4 minuty czytania
Komentarze

Okazuje się, że podcasty na Spotify cieszą się coraz większą popularnością, choć platforma podchodziła do nich na początku z wielką ostrożnością. Opublikowany przez firmę raport za ostatni kwartał udowadnia, że coraz częściej słuchamy podcastów, a co za tym idzie, tych na Spotify pojawia się coraz więcej.

Podcasty na Spotify
Fot. PixaBay / Spotify

Spotify ma powody do zadowolenia, bo ostatni kwartał okazał się dla nich wyjątkowo przyjemnym okresem. Przynajmniej jeżeli chodzi o ilość użytkowników oraz aktywnych kont. Jeżeli chodzi o zarobki, tak różowo już nie jest, bo firma zanotowała stratę operacyjną na poziomie 209 milionów euro. Firma nie zamierza się tym jednak przejmować, bo plany na przyszłość ma wyjątkowo ambitne i tak, dotyczą one podcastów.

Podcasty na Spotify coraz popularniejsze

Dla niektórych może być zaskoczeniem to, że podcasty na Spotify stały się tak popularne, ale liczby nie kłamią. Na platformie jest już ich ponad 700 tysięcy, a sama słuchalność oraz zainteresowanie nimi wzrosło o ponad 200 procent. Już ponad 16 procent użytkowników platformy skupia swoją uwagę na podcastach.

To duża zasługa samego Spotify, które wyłożyło niemałe środki na to, by pokazać swoim użytkownikom świat cyfrowych audycji radiowych. Te pojawiają się na coraz to nowszych rynkach, a nie zabrakło także takich, które publikowane są codziennie. Dodatkowo platforma uruchomiła specjalne mechanizmy reklamowe (Podcast Ads), które mają zachęcać nowych użytkowników do zapoznania się z materiałami.

Zobacz też: Xbox ma nowego rywala

Kolejne inwestycje w podcasty

Spotify nie zamierza odpuszczać tematu podcastów, a udowadnia to ogłoszony właśnie zakup. Firma postanowiła pozyskać materiał od The Ringer, który ma już około 30 różnego rodzaju podcastów do zaoferowania (m.in. „The Bill Simmons Podcast,” “The Rewatchables” czy “The Ryen Russilio Podcast”). Nie zdradzono, ile Spotify musiało za to zapłacić, ale spodziewamy się, że nie była to mała kwota. Patrząc na to, jaki wzrost zainteresowania zanotowano w ciągu ostatniego roku podcastami, decyzja Spotify jest w pełni uzasadniona i zrozumiała.

Rapoty Spotify
Fot. Spotify

Miliony użytkowników na platformie

To, że podcasty na Spotify robią się coraz popularniejsze, przełożyło się także na ilość użytkowników platformy. Według opublikowanego raportu za poprzedni kwartał ostatnio z usługi korzystało 271 milionów użytkowników (Monthly Active Users). To wzrost o aż 31 procent względem zeszłego roku. Podobny wzrost zanotowano w kwestii subskrypcji, bo tych aktywnych jest aż 124 miliony. I chodzi tutaj o wersję płatną, czyli Spotify Premium.

Tak dobre wyniki osiągnięto dzięki m.in. rocznemu podsumowaniu, które pojawiało się na kontach użytkowników. Zainteresowanie nim był gigantyczne, a szczególnie nowością, czyli podsumowaniem dekady. To na platformie pojawiło się po raz pierwszy i od razu przełożyło się na zaangażowanie ponad 60 milionów użytkowników. Osoby korzystające ze Spotify chętnie dzieliły się swoimi muzycznymi wspomnieniami na Instagramie czy Facebooku.

Kolejne rynki do podboju

Spotify weszło także na kolejne rynki ze swoimi pomysłami. Aplikacja Spotify Lite wystartowała na aż 36 nowych rynkach, a Spotify Kids na 4. Widać więc, że firma stale się rozwija i próbuje badać nowe, niezbadane dla siebie obszary. O ile wersja Lite to coś, co doskonale jesteśmy w stanie zrozumieć, to już Kids zupełnie do nas nie przemawia.

Plany na ten rok firma ma ambitne, bo chciałoby go zakończyć z wynikiem 150 milionów subskrybentów oraz 300 milionami aktywnych użytkowników. Patrząc na to, jak konsekwentnie udaje im się pozyskiwać nowych słuchaczy, wynik ten wcale nie wydaje się taki abstrakcyjny. Podcasty na Spotify mają być czymś, co zachęci nowych użytkowników do zakładania płatnych subskrypcji.

W ubiegłym roku ogłoszono nawet podjęcie współpracy z firmą produkcyjną Baraca oraz Michelle Obama, ale także i Gimlet, Anchor oraz Parcast. Tak, wszystkie z powyższych zajmują się rynkiem podcastów. Oczywiście Spotify nie zamierza rezygnować z muzyki, która dalej jest najważniejszą rzeczą na samej platformie, ale niewykluczone, że za kilka lat, ta sytuacja może ulec zmianie.

Źródło: Spotify / The Verge

Motyw