Poprzedni rok w kontekście Huawei zapamiętamy głównie ze względu na utratę usług Google. Wojna handlowa z USA i blokada chińskiej marki to nie są sytuacje, które chcemy często oglądać. Firma z Państwa Środka wyciągnęła wnioski i teraz chce realizować nowe plany, aby ponownie zmierzać na szczyt, po fotel lidera mobilnego rynku. Naturalnie nie zapowiada się, aby miało się to udać w tym roku, czego sam producent jest świadomy. Mimo wszystko cel jest prosty, ale nie uwzględnia on już w żadnym stopniu ryzyka stosowania usług Google – nawet w przypadku zdjęcia blokady Stanów Zjednoczonych.
Huawei nie chce ryzykować – usługi Google już nie wrócą
Der Standard w rozmowie z austriackim kierownikiem działu Huawei dowiedział się, że firma nie ma zamiaru ponownie stosować usług Google na swoich smartfonach. Chińczycy chcą w pełni uniezależnić się od politycznych kwestii. W końcu nikt nie wie, czy ewentualny koniec blokady USA nie będzie krótkotrwały. Nie zapominajmy, że już w tej wojnie mogło się zdawać, iż Donald Trump darował Huawei. Po kilku dniach prezydent Stanów Zjednoczonych zmienił zdanie. Naturalnie Chińczycy są świadomi, że definitywne zrezygnowanie ze Sklepu Play, Map Google i innych udogodnień wiąże się z ogromnymi inwestycjami, aby zaoferować godne uwagi zamienniki. Dlatego Huawei Mobile Services to jeden z najdroższych projektów producenta, na który składa się zespół 4000 programistów i 3 miliardy dolarów. Do tego gigant szuka rozwiązania w Europie, aby obejść blokadę USA w celu goszczenia amerykańskich programów w swoim App Gallery.
Zobacz też: Pełna specyfikacja i wygląd Samsunga Galaxy Z Flip w Sieci.
Nie zapominamy też o Harmony OS, które obecnie jest w powijakach, ale po ugruntowaniu pozycji Huawei Mobile Services ma szansę na poważnie zagrozić iOS i całemu Androidowi. Tymczasem Chińczycy nie będą rezygnować z Robocika, ale za kilka lat, kto wie? Czas pokaże, a tymczasem szykujmy się na przełom w portfolio Huawei, które ostatecznie żegna się z usługami Google.
Źródło: Android Police