Choć wiele osób już spisało Huawei na straty, to firma wciąż może chwalić się coraz lepszymi wynikami sprzedaży. Pesymiści, przewidujący klęskę firmy, nie wzięli pod uwagi patriotycznego zrywu, ale też Chińczycy nie mogą narzekać na zainteresowanie na innych rynkach. Oczywiście słupki w Europie spadły, ale sprzedaż w Polsce nadal wygląda dobrze, choć Xiaomi, które wczoraj wprowadziło do naszego kraju Mi Note 10 i Redmi Note 8T, wyraźnie goni. Naturalnie wciąż niektórzy mogą podnosić argument, że permanentna blokada USA w stosunku do Huawei jeszcze nie weszła w życia. Coś w tym jest, ale ta ponownie ma być wstrzymana – tym razem na pół roku.
Huawei ma otrzymać od USA jeszcze pół roku – blokada tylko częściowa
Stany Zjednoczone z Donaldem Trumpem na czele starają się blokować Huawei już od maja tego roku. Układy pomiędzy oboma podmiotami teoretycznie już kilkukrotnie miały się unormować, ale ostatecznie sytuacja zmierza do tego, że każdy pójdzie w swoją stronę. Początkowo USA dawały 3 miesiące na domknięcie wszelkich działań z chińską firmą. Później ten czas wydłużono o kolejne 3 miesiące, które teoretycznie mają zakończyć się 18 listopada, czyli za 3 dni. Jednak jak donosi serwis Politico, to szykujmy się na kolejne przedłużenie wstrzymania blokady. Tym razem aż o pół roku. Co to oznacza dla użytkowników? Naturalnie wciąż amerykańskie firmy nie będą mogły stosować nowych umów, a utrzymywać obecne, co oznacza, że seria Mate 30 nie otrzyma usług Google, ale dotychczasowe modele nadal będą mogły być na bieżąco aktualizowane.
Zobacz też: Gigafabryka Tesli powstanie w Europie!
Oczywiście pamiętajmy, że ostatecznie powyższą informację teoretycznie mamy poznać dopiero za 3 dni. Skąd w ogóle może ona wynikać? Teoretycznie ze względu na naciski ze strony amerykańskich korporacji, które sprawiły, że wcześniej Stany Zjednoczone były skore doprowadzić do ugody. W końcu to one głównie cierpią, a Huawei uważa, że jest w stanie dalej się rozwijać bez USA. Niech o tym świadczą ostatnie premiery m.in. P Smart Pro w Polsce.
Źródło: GSM Arena, Politico