
Treści we Flashu przestaną pokazywać się w wyszukiwarce Google
Autor:
W ciągu ostatnich kilku lat wykorzystanie rozszerzenia Flash powoli malało. Adobe przygotowuje się do zamknięcia projektu do końca 2020 roku. Już teraz, jeśli korzystamy z tej technologii w Chrome, dostajemy komunikat przy uruchomieniu przeglądarki o zakończeniu wsparcia dla technologii. Wyszukiwarka Google przestanie indeksować treści Flash, co nie będzie miało znaczącego wpływu, ponieważ większość stron internetowych już przeszła na nowsze technologie internetowe.
Warto przeczytać:
Wyszukiwarka Google zignoruje Flash

Google przybija właśnie ostatni gwóźdź do trumny technologii Adobe Flash. Firma ogłosiła, że przestanie indeksować strony wykorzystujące Flash, a także samodzielne pliki o rozszerzeniu .swf. Oznacza to, że około trzech procent wszystkich stron internetowych, lub osiem procent z 1000 najpopularniejszych, będzie mniej odkrywalne do końca roku. Ma to wymusić na ich właścicielach przejście na nowsze technologie. Technologia Flash jest w odwrocie od 2010 roku, kiedy to Steve Jobs sławnie zdecydował się na unikanie jej w urządzeniach Apple.
Zobacz też: MIT sprawi, że autonomiczne samochody zobaczą więcej
Był on bardzo krytyczny w stosunku do wydajności i braku bezpieczeństwa tej technologii. Natomiast programiści uznali jej porzucanie za niezbędny krok w kierunku bogatszych stron internetowych i aplikacji internetowych. HTML5 dale bowiem znacznie większe możliwości przy zapewnieniu lepszej wydajności. Firma Adobe podpisała umowę o rozwiązaniu Flash demise w 2017 roku, kiedy to obiecała zaprzestać aktualizacji i dystrybucji do końca 2020 roku. Wielu z nas lubi wspomnienia z pierwszych minigier, w które można grać w przeglądarce internetowej. Nie pozwólmy jednak żeby sentyment przysłonił nam zdrowy osąd sytuacji. Technologia Flash to relikt przeszłości. Bardzo dobrze, że odchodzi. Mam jednak nadzieję, że ktoś zarchiwizuje treści w niej stworzone. Mimo wszystko jest to kawał historii i internetowej kultury.
Źródło: TechSpot