Kiedy w 2015 roku wprowadzono aplikację Zdjęcia Google, prawdopodobnie mało kto spodziewał się, że stanie się ona jednym z najpopularniejszych programów ze stajni Google. Przyznam, że dość długo musiałem się przekonywać do przejścia na nią z dedykowanej aplikacji galerii w telefonie. Jednak jestem kimś, kto wciąż używa osobnego odtwarzacza MP3, a daleko mi do audiofila.
Zdjęcia Google mają już cztery lata
4 years ago today! Happy birthday to @googlephotos. A huge thank you to all our users; it’s an honor to serve you. pic.twitter.com/QYIenWLEjw
— David Lieb (@dflieb) May 28, 2019
Czym więc przekonały mnie do siebie Zdjęcia Google? Po pierwsze i najważniejsze, jest to aplikacja Google. Dzięki temu w świetny i bezobsługowy sposób idealnie się integruje z ekosystemem, z którego korzystam na co dzień. Funkcja inteligentnego wyszukiwania także jest niezwykle pomocna. Zwłaszcza w pracy. Zdjęcia Google są również jednym z najwygodniejszych sposobów przechowywania zdjęć w chmurze, ponieważ są one dostarczane z bezpłatnym i nieograniczonym, wysokiej jakości nośnikiem danych online. Wreszcie, dzięki integracji z asystentem, aplikacja może automatycznie sugerować kolaże oparte na najnowszych zdjęciach, aby jeszcze lepiej udostępniać i zapamiętywać te najważniejsze momenty.
Zobacz też: Dysk Google – dlaczego warto korzystać?
Z okazji urodzin aplikacja doczekała się aktualizacji. Przyniosła ona całkiem spore udogodnienia.
Udostępniliśmy nowy widok galerii, dzięki któremu możesz zobaczyć, które z Twoich zdjęć i filmów nie mają jeszcze kopii zapasowych. Możesz też wybierać elementy, których kopie zapasowe chcesz utworzyć. Oprócz tego wprowadziliśmy kilka ulepszeń zapewniających zgodność Zdjęć Google ze składanymi urządzeniami.
A czy Wy korzystacie ze Zdjęć Google?
Źródło: Androidpolice, Sklep Play