Ile znaczą cyferki w kontekście testów wydajnościowych smartfonów? W większości przypadku tyle, co nic. Szczególnie tyczy się to topowych modeli, bo wtedy mówimy po prostu o nadmiarze mocy obliczeniowej, a niekoniecznie o problemach z optymalizacją oprogramowania. Niemniej AnTuTu co miesiąc publikuje zestawienie najwydajniejszych smartfonów, które zostały przetestowane w tym programie. W takim razie z czystej ciekawości sprawdźmy, jak wypadł styczeń.
Najwydajniejsze smartfony w styczniu
Czołówka bez zmian. Na szczycie pozostaje ZTE nubia Red Magic Mars. Jeszcze miesiąc lub dwa i do gry zaczną wchodzić modele ze Snapdragonem 855, co pozwoli bardziej urozmaicić powyższą listę. Niemniej pojawiło się kilka zmian względem grudniowego zestawienia najwydajniejszych smartfonów w AnTuTu. Tym sposobem Mate 20 Pro spadł o dwie pozycje. Z kolei ostatnia dwójka to nowości, które z 9. i 10. miejsca wypchnęły odpowiednio Xiaomi Black Shark i ZTE nubia X. Jeśli spojrzeć na kolejne chińskie oznaczenia, to szybka transkrypcja pozwala nam dowiedzieć się, że na 6. miejscu widnieje Xiaomi Black Shark Helo, na 8. OnePlus 6T, dalej Vivo NEX S oraz Asus ROG Phone.
Zobacz też: Co ciekawego zaprezentuje Nokia na MWC?
Tradycyjnie zaznaczam i przypominam, że w rzeczywistości w poszczególnych grach czy też w codziennym użytkowaniu różnice pomiędzy czołowymi modelami w AnTuTu mogą być niezauważalne. Dobitnie pokazuje to na przykład zestawienie OnePlus 6T z Huawei Mate 20, gdzie ten pierwszy po prostu pozwala na więcej za sprawą lepszego zarządzania wielozadaniowością. Tym sposobem wkrada się dodatkowy czynnik – „to zależy”.
Źródło: GSM Arena