Aparaty 64 Mpix są bez sensu

Czym w tym roku zaskoczy nas Nokia na targach MWC?

3 minuty czytania
Komentarze

Wielkimi krokami nadchodzą targi MWC. Jesteśmy niemalże pewni, że poznamy wiele nowych smartfonów i rozwiązań, które będą dzielić i rządzić przez kolejne miesiące, a w niektórych przypadkach może i lata. Niespodziankę może szykować LG, które prawdopodobnie przywiezie V50 ThinQ razem z G8 ThinQ. Samsung szykuje swoją konferencję osobno, ale na pewno nie zabraknie Galaxy S10 na stoiskach. W przypadku HTC jest cisza. Z kolei Xiaomi i kilka innych, chińskich firm nie zamierza opuścić hiszpańskich targów. Niemniej tym razem chciałbym skupić się na Finach, czyli HMD Global. Nokia od dwóch lat bardzo się wyróżnia na MWC, aczkolwiek 2019 rok zaczął się zupełnie inaczej. W końcu już w styczniu poznawaliśmy kolejne odsłony Nokii 6. Tym razem tak nie było, co rzuca pewne wątpliwości na kolejne poczynania firmy. Dlatego przyjrzyjmy się, co Finowie mogą przywieźć do Barcelony.

Nokia na MWC to przynajmniej dwa nowe smartfony

Nokia 9 PureView

nokia 9 pureview mwc zapowiedz

Tak, tak, w końcu możemy doczekać się wydarzenia, które z miesiąca na miesiąc było przekładane. Tak już od… września? Niemniej można dać Finom swego rodzaju usprawiedliwienie. Firma planuje wprowadzić technologię, z którą dotychczas nie mieliśmy do czynienia, a główna przyczyna opóźnień to właśnie problemy z jej działaniem. Mowa oczywiście o zestawie głównych aparatów z 5 matrycami — jest to rozwiązanie firmy Lights i pozwala na uzyskanie różnorodnych efektów, dostosowania scenerii oraz różnorakich zmian po wykonaniu zdjęcia. Mamy do czynienia teoretycznie z takimi samymi czujnikami, ale różnymi obiektywami, które pozwalają uzyskać wyjątkowe, jak na rozmiary urządzenia, obrazy. Niemniej usprawiedliwienie zostanie w pełni uznane, dopiero gdy faktycznie poznamy rewolucję.

Sama Nokia 9 PureView ze względu na przekładane terminy nie zaskoczy nas specyfikacją techniczną. Ta ma być zeszłoroczna ze Snapdragonem 845 na pokładzie. Niemniej w drodze najprawdopodobniej jest też odmiana ze Snapdragonem 855 i 5G, ale na nią będziemy musieli poczekać do połowy roku.

Nokia 6.2, a może Nokia 8.1 Plus?

nokia 8.1 plus 6.2 mwc zapowiedz

Finowie w zeszłym roku nieoficjalnie zapowiedzieli, że na swój sposób rezygnują z notcha. Obecne przecieki zdają się to potwierdzać i faktycznie Nokia 8.1 może okazać się ostatnim modelem z charakterystycznym wycięciem w wyświetlaczu. Jednak ekrany wciąż nie będą w pełni kompletne. Rezygnacja z notcha w tym rozumieniu oznacza rezygnację z szerokich wycięć.

nokia 8.1 plus design specyfikacja wyglad

Niemniej otwór na aparat? To nowa moda, którą potwierdzić ma Nokia 6.2. Model ten też przewija się w plotkach jako Nokia 8.1 Plus, ale patrząc na specyfikację, to prawdopodobnie będzie to niżej notowany model. Oczywiście możemy też liczyć na swego rodzaju zaskoczenia, które jak najbardziej powinny mieć miejsce.

Retro Nokia

nokia 8110

W 2017 roku doczekaliśmy się odświeżenia klasycznej Nokii 3310. Niedługo później pojawiła się Nokia 3310 z 3G. Jeszcze później zaprezentowano odmianę z LTE ze zmodyfikowanym Androidem. Jednak trzymajmy się MWC, bo na kolejnych targach, w 2018 roku, ujrzeliśmy bananaphone, czyli widoczną powyżej Nokię 8110. W tym roku też spodziewamy się odświeżenia wyjątkowego modelu sprzed lat. Niestety, plotki na ten temat milczą i możemy się jedynie domyślać. W zeszłym roku chodziły pogłoski o reaktywacji takich serii jak E-seriess i N-seriess. Jednak, czy to nastąpi? Pozostaje czekać.

Zobacz też: Reklamy Redmi Note 7 są… ultradziwne.

Nie możemy też zapominać o innych plotkach, a właściwie przeciekach. Nokia 1 Plus też czeka na swój debiut i bardzo możliwe, że stanie się to właśnie w Barcelonie. Niemniej to wciąż nie musi być wszystko. Finom nad wyraz dobrze udaje się ukrywać swoje tajemnice aż do samej premiery, więc szykujmy się też na zupełne niespodzianki.

Źródło: GSM Arena, Twitter

Motyw