Huawei kazało czekać kilka miesięcy na poznanie tego wyniku. Wyniku, z którym nie do końca powinniśmy się utożsamiać, ale niewątpliwie nie możemy przejść obojętnie obok niego. Dla niewtajemniczonych DxOmark publikuje wyniki testów aparatów między innymi urządzeń mobilnych, ale dosyć łatwo je sztucznie podbić. W przypadku tytułowego Mate 20 Pro Chińczycy oficjalnie przyznali, że zablokowali możliwość publikacji wyniku. Do dzisiaj.
Huawei Mate 20 Pro ocenione przez DxOmark
Osiągnięty przez Huawei Mate 20 Pro wynik w DxOmark to 109 punktów. To dużo czy mało? Bardzo dużo, bo stawia ten model na pierwszym miejscu, razem z P20 Pro. Tym sposobem czołówka prezentuje się następująco:
- Huawei Mate 20 Pro (109 punktów)
- Huawei P20 Pro (109 punktów)
- Apple iPhone Xs Max (105 punktów)
- HTC U12+ (105 punktów)
- Samsung Galaxy Note9 (103 punkty)
- Xiaomi Mi Mix 3 (103 punkty)
- Huawei P20 (102 punkty)
- Apple iPhone Xr (101 punktów)
- Google Pixel 3 (101 punktów)
- Samsung Galaxy S9 Plus (99 punktów)
Wcześniej przewidywaliśmy, że Huawei po prostu nie chce detronizować swojego smartfona z fotelu lidera. Tymczasem okazuje się, że można wyciągać wnioski, jakoby Chińczycy w ogóle nie poprawili aparatu w swoim aktualnie najlepszym smartfonie na rynku. Oczywiście to też nie do końca prawda, bo DxOmark nie uwzględnia możliwości szerokokątnych obiektywów, a to właśnie główna nowość w Mate 20 Pro. Jeśli jesteście zainteresowani szczegółowymi wynikami, to odsyłam Was do właściwego testu.
Zobacz też: Czym jest Snapdragon 675 i jak go traktować?
Tymczasem tuż za rogiem są modele nowej generacji, które niewątpliwie będą chciały pobić aktualną dominację Huawei. Szczerze mówiąc, największą szansę upatruję w tym momencie w Xiaomi. Czemu akurat ta firma? Z dwóch powodów — po pierwsze Chińczycy bardzo się ostatnio poprawili, ale też zostali złapani na celowych oszustwach i sztucznym ustawieniom aparatów.
Źródło: DxOmark