Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba ilustracja Fot. Adriana Manrique Gutierrez NASA AnimatorKosmiczny Teleskop Jamesa Webba ilustracja Fot. Adriana Manrique Gutierrez NASA Animator
LINKI AFILIACYJNE

Teleskop Jamesa Webba dokonał spektakularnego odkrycia. Chodzi o czarną dziurę

3 minuty czytania
Komentarze

Teleskop Jamesa Webba znów spisał się na medal! Tym razem JWST uchwyciło aktywną supermasywną czarną dziurę, która na całe szczęście znajduje się w spore odległości od naszego zakątka w kosmosie. Oznacza to, że jesteśmy bezpieczni, jednak to odkrycie może pchnąć naukę o obszarach czasoprzestrzeni w całkowicie nowym kierunku.

Teleskop Jamesa Webba z nowym odkryciem

Nowa metoda wykrywania czarnych dziur

Kosmos najprawdopodobniej nigdy nie przestanie nas zaskakiwać, czego dobitne przykład co rusz podaje nam NASA. Aktualnie najnowszym odkryciem naukowców jest galaktyka, którą nazwano CEERS 1019. Taki wyczyn nie byłby możliwy bez Teleskopu Jamesa Webba, który uchwycił nieznaną wcześniej przestrzeń, przez co dziś możemy zobaczyć ją w stanie, w jakim była 570 milionów lat po wielkim wybuchu. Niemniej w całym tym odkryciu najbardziej elektryzująca jest czarna dziura, która znajduje się w centrum CEERS 1019.

Co ciekawe jest ona najmniej masywna ze wszystkich zidentyfikowanych czarnych dziur we wczesnym wszechświecie. W okolicy „głównego” obszaru czasoprzestrzeni naukowcy dostrzegli także dwie mniejsze czarne dziury, które istniały miliard i 1,1 miliarda lat po wielkim wybuchu. W tym miejscu warto zaznaczyć, że odkrycia dokonał zespół Webb’s Cosmic Evolution Early Release Science Survey (CEERS) kierowany przez Stevena Finkelsteina z Uniwersytetu Teksasu w Austin.

Zobacz też: To zdjęcie Drogi Mlecznej powstało bez użycia światła. Naukowcy wykorzystali do tego… lód

Korzystając z Teleskopu Jamesa Webba naukowcy „po drodze” odnotowali również jedenaście nowych galaktyk, które istniały, gdy wszechświat miał od 470 do 675 milionów lat. Wróćmy jednak do CEERS 1019, ponieważ JWST pozwolił dostarczyć NASA, znacznie więcej informacji niż pierwotnie przewidywano. Przede wszystkim czarna dziura znajdująca się w centrum galaktyki posiada masę równą 9 milionom Słońc. W porównaniu do wcześniej odkrytych przestrzeni jest to stosunkowo mała waga.

Spoglądanie na ten odległy obiekt za pomocą tego teleskopu jest bardzo podobne do obserwowania danych z czarnych dziur, które istnieją w galaktykach sąsiadujących z naszą.

Rebecca Larson z Uniwersytetu Teksasu w Austin

Zespół z Teksasu odkrył również, że galaktyka CEERS 1019 pochłania maksymalne ilości gazu, jednocześnie wytwarzając nowe gwiazdy. To w połączeniu z innymi faktami pozwala myśleć, że nowoodkryty układ jest tak naprawdę efektem połączenia dwóch różnych galaktyk.

Źródło: NASA, The Astrophysical Journal Letters, Fot. Adriana Manrique Gutierrez NASA

A skoro już mamy waszą uwagę, to może nam pomożecie i wypełnicie krótką ankietę na temat muzyki, a dokładniej tego, jak podchodzicie do jej słuchania.

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw