polska rakieta

Pierwsza polska rakieta niebawem poleci w kosmos. Być może także dzięki tobie

5 minut czytania
Komentarze

I wbrew pozorom nie chodzi tutaj o Igę Świątek, ale o Peruna, czyli tego prasłowiańskiego bożka. A dokładniej to pierwsza polska rakieta nosi nazwę Perun. Co więcej, mimo że Polska nie jest najlepszym możliwym miejscem do startu w kosmos – tu panuje zasada im bliżej równika, tym lepiej. Wynika to z faktu, że prędkość obrotu Ziemi, która na równiku jest największa, nadaje rakiecie jeszcze większy pęd, co jest kluczowe podczas startu. Dlatego też Perun wystartuje z… Ustki. 

Pierwsza polska rakieta poleci w kosmos

polska rakieta
Fot: SpaceForest

No dobrze, może i południe kraju byłoby nieco lepszym miejscem dla startu, jednak firma SpaceForest, która stoi za produkcją rakiety, pochodzi z Gdyni, więc po prostu uznała, że przeprowadzi start ze swoich okolic. Co ma sens nie tylko z powodu lokalnego patriotyzmu, ale przede wszystkim z punktu widzenia konieczności transportu rakiety na drugi koniec kraju. Zwłaszcza że nieodpowiednia pogoda podczas okienka startowego może oznaczać konieczność przełożenia go o wiele tygodni, albo i nawet miesięcy. 

Kiedy więc polska rakieta wystartuje? No cóż… to nie takie proste. To znaczy jeszcze w tym miesiącu, czyli pod koniec czerwca są plany, aby wykonać próbny lot na wysokość 50 kilometrów. Jednak jeśli ktoś zechce mówić tutaj o locie kosmicznym, to na drodze stanie mu Linia Kármána – czyli umowna granica kosmosu. Ta znajduje się na wysokości 100 kilometrów. Ta jest w połowie drogi do celu. I owszem, to wciąż niesamowite osiągnięcie, ale nie jest to lot kosmiczny. Jeśli jednak test przebiegnie pomyślnie, to ten ma się odbyć jeszcze jesienią.

Zbudowaliśmy największą w historii polską rakietę i chcemy spełnić marzenie o polskich lotach w kosmos. Pierwszy lot rakiety suborbitalnej „Perun” jest ogromnym krokiem w kierunku realizacji tego marzenia. Pod koniec czerwca planujemy lecieć z Ustki na wysokość 50 kilometrów i sprawdzić wszystkie systemy przed jesiennym lotem kosmicznym.

Polska rakieta Perun nie podbije rynku kosmicznego

Pewnie wiele osób się zastanawia, czy polska rakieta może być dochodowa. W końcu firmy takie jak SpaceX są w stanie opłacać swoje eksperymenty dzięki wynoszeniu na orbitę satelitów – w tym między innymi Starlinków. Niestety, ale Perun nie nadaje się do takich celów: to rakieta suborbitalna. To oznacza, że nie będzie w stanie osiągnąć ziemskiej orbity. A przez ziemską orbitę rozumiemy nie tylko odpowiednią wysokość, ale także prędkość, która sprawia, że obiekty się na niej znajdujące nie spadną z powrotem na Ziemię, a będą wokół niej krążyły. 

Oczywiście, większość osób ma dość mylne wrażenie, że tam w kosmosie powyżej linii atmosfery grawitacja nie działa tak, jak powinna i wszystko z automatu zaczyna krążyć dookoła naszego globu, ale jak już pisałem – to bardzo mylne wrażenie. Jak więc to przebiega w praktyce? Niezłe pojęcie o tym daje Spacefligt Simulator, z którego filmik omawiający lot orbitalny możecie zobaczyć tutaj:

Co to ma jednak do wynoszenia czegoś w kosmos? A to akurat bardzo proste: ładunek z rakiet jest uwalniany kiedy te osiągają orbitę Ziemi i wszystkie obecne tam satelity mają nadaną odpowiednią prędkość, żeby się nie roztrzaskać po chwili o powierzchnię Ziemi/nie spalić się w atmosferze. Jednak to, że pierwsza polska rakieta nie wyniesie nic na stałe w kosmos, nie oznacza, że nie zrobią tego jej następcy.

Polska rakieta leci w kosmos – poleć z nią i Ty

polska rakieta
Fot: Zrzutka.pl

Oczywiście nie osobiście. Jak szczupły byś nie był, oraz jak długo byś nie umiał wstrzymywać oddechu, to masa rakiety została już dopasowana optymalnie tak, aby była w stanie polecieć jedynie z minimalnym ładunkiem. Jeśli jednak wesprzesz start w serwisie Zrzutka.pl odpowiednią kwotą, to możesz liczyć na to, że logo Twojej firmy, lub inne proponowane przez Ciebie symbole – oczywiście z wyłączeniem pewnych znaków – zostaną naklejone na kadłub Peruna.

polska rakieta
Fot: SpaceForest

Co więcej, możesz także dostać oficjalną, pamiątkową naszywkę z pierwszego lotu. Progi podziękowań za wsparcie prezentują się następująco:

  • 20 zł – Umieścimy Twoje imię w napisach końcowych w filmie z lotu!
  • 100 zł – Otrzymasz pamiątkową naszywkę z pierwszego lotu i umieścimy Twoje imię w napisach końcowych w filmie z lotu!
  • 500 zł – Umieścimy naklejkę z Twoim wzorem na kadłubie rakiety podczas pierwszego lotu i prześlemy Ci indywidualny filmik. Dodatkowo otrzymasz pamiątkową naszywkę i umieścimy Twoje imię w napisach końcowych w filmie z lotu!

Najwięcej chętnych znalazło się na naszywkę z lotu, co wcale mnie nie dziwi – zawsze to namacalna pamiątka i dowód na udział w czymś naprawdę wielkim. Otóż zebrane pieniądze mają częściowo sfinansować start polskiej rakiety. Jako cel zrzutki ustalono 50 tysięcy złotych Do tej pory firmie udało sie zebrać 34 807 złotych, a cała zbiórka ma potrwać jeszcze 18 dni. Wygląda więc na to, że cel zostanie osiagnięty. 

Źródło: Zrzutka.pl, YouTube(1), YouTube(2), Twitter(1), Twitter(2) Fot: SpaceForest

Motyw