Ponad 100 lat po zatonięciu statku i prawie 40 lat po odnalezieniu wraku, upubliczniono materiał wideo pokazujący wrak RMS Titanic. Liniowiec, którego nazywano niezatapialnym, poszedł na dno pięć dni po wypłynięciu. Dzisiaj zobaczyć można jak statek wyglądał w 1985 roku.
Nagranie wraku Titanica trafiło do sieci
Wrak statku został znaleziony około 70 lat po katastrofie. Znajduje się on na głębokości prawie czterech kilometrów w Oceanie Atlantyckim. Niedługo później podczas jedenastu nurkowań, w lipcu 1986 przez Woods Hole Oceanographic Institution (WHOI) zostało wykonane nagranie wraku Titanica, które zobaczyć można poniżej. Publikacja materiałów jest związana z reedycją filmu Titanic w 25 rocznicę jego powstania.
Odkrycie i nagranie wraku Titanica było możliwe dzięki systemowi kamer i sonarów o nazwie Argo. Urządzenie ciągnięte przez statek zawieszone było od 50 do 100 stóp nad dnem morskim i przeczesywało teren. Kiedy wrak został znaleziony, do nagrania zostały użyte inne imponujące maszyny.
Pierwsza kamera znajdowała się na załogowym okręcie podwodnym do badań głębinowych o nazwie DSV Alwin. Okręt ważący 17 ton obsługiwany przez WHOI mieścił dwóch naukowców i pilota. Podczas filmowania RMS Titanica na pokładzie znajdował się m.in. dr Robert Ballard. Druga kamera znajdowała się na wyposażeniu bezzałogowego pojazdu o nazwie Jason Junior. Do okrętu podłączony był za pomocą 300-metrowego przewodu światłowodowego. Umożliwił on zbadanie miejsc, do których Alwin nie mógł się zmieścić.
Dla przypomnienia Titanic jest prawdopodobnie najsłynniejszym na świecie statkiem. Rozmiar Titanica, katastrofy, a także ikoniczny film o tej samej nazwie utrwalił wizerunek liniowca w świadomości ludzi. RMS Titanic uważany był za niezniszczalny. 14 kwietnia 1912 roku kilka dni po wypłynięciu z Southampton w Anglii do Nowego Jorku zderzył się z górą lodową. Wskutek tego statek zatonął, a przez brak łodzi ratunkowych zginęło ponad 1500 osób.
Nagranie wraku Titanica mogło odświeżyć zainteresowania. Jeśli jesteś fanem filmu, warto uniezależnić się od serwisów streamingowych i zakupić nośnik Blu-ray. Ciekawą, choć droższą opcją jest zestaw Lego, z którego złożyć można słynnego liniowca.
- Koniecznie przeczytaj też: Szefowa YouTube’a odchodzi ze stanowiska. To za jej rządów zniknął licznik łapek w dół
Źródło: Reuters, zdjęcie tytułowe: David_do/Pixaby