Oto najdokładniejsze zdjęcie Księżyca w historii. Wykorzystano nową metodę

2 minuty czytania
Komentarze

Typowa mikrofalówka oferuje maksymalną moc promieniowania na poziomie 800 W. Dzięki temu cząsteczki wody w żywności są mocno wzbudzane do wibracji, a ich energia kinetyczna podgrzewa żywność w zaledwie kilka minut. Okazuje się jednak, że znacznie niższa moc, bo na poziomie 700 W wystarczy, żeby zrobić zdjęcie Księżyca o niespotykanej wcześniej jakości – rzecz jasna potrzeba było do tego czegoś więcej, niż kuchenki mikrofalowej. 

Księżyc na niesamowitym zdjęciu – wymagało zaledwie 700 W mocy

Rzeczone zdjęcie przedstawia krater Tycho, czyli miejsce uderzenia dużego obiektu w Srebrny Glob. Jest to najdokładniejsze zdjęcie tego obszaru wykonane z Ziemi. Oczywiście nie zrobiono go tradycyjną metodą, czyli za pomocą teleskopu optycznego, a z wykorzystaniem radioteleskopu Green Bank Telescope (GBT). 

Zobacz też: Najsłynniejszy radioteleskop zostanie wyburzony – jest zbyt niebezpieczny

Tu warto się na chwilę zatrzymać i wyjaśnić, że jest to największy na świecie radioteleskop z ruchomą czaszą. Ta ma imponującą średnicę 100 metrów. Tu warto także wyjaśnić, że chociaż sama wiązka wyemitowana przez teleskop miała 700 Watów, to serwomechanizmy mające wycelować teleskop w Księżyc wymagały znacznie większej mocy. 

Samo zdjęcie, które wraz z kadrowaniem widzicie powyżej, zostało oczywiście dość mocno obrobione. Powstało ono bowiem dzięki czemuś, co można określić mianem kosmicznej echolokacji: GBT wystrzeliło fale radiowe, te odbiły się od Księżyca i zostały odebrane przez cztery kolejne, jednak znacznie mniejsze radioteleskopy, których czasze miały średnice po 25 metrów. 

Księżyc to tylko pokaz możliwości

No dobrze, ale po co to wszystko? Otóż był to tylko pokaz możliwości GBT, które ma być energooszczędnym źródłem wiedzy o asteroidach

Instrument mógłby nie tylko zobaczyć asteroidę, ale także scharakteryzować jej rozmiar, prędkość, spin, skład i sposób, w jaki światło rozprasza się na jej powierzchni, a wszystko to za pomocą czegoś mniej potężnego niż twoja mikrofalówka.

Nie oznacza to jednak, że zainteresowanie Srebrnym Globem wśród naukowców na tym się zakończyło – wręcz przeciwnie. Zespół stojący za GBT chce wybudować kolejny, znacznie mocniejszy zestaw o mocy około 500 kW. Ten miałby na celu dokładniej zbadać powierzchnię Księżyca oraz polować na ewentualne asteroidy zbliżające się do Ziemi, które w tradycyjny sposób trudno dostrzec – zwłaszcza kiedy zbliżają się od strony Słońca. Miałby to być więc częściowo spadkobierca Arecibo

Źródło: YouTube, livescience

Motyw