Odbudowa arecibo

Nagranie z zawalenia się teleskopu Arecibo trafia do sieci – robi nieprzyjemne wrażenie

1 minuta czytania
Komentarze

Do sieci właśnie trafiło nagranie ukazujące ostatnie chwile historycznego instrumentu naukowego, czyli radioteleskopu Arecibo. Jak już wczoraj pisałem, odbiornik teleskopu zawalił się i razem z kablami uderzył w ponad 300-metrowy talerz odbiorczy. Inżynierowie budowlani wykonali jednak świetną robotę, odradzając próby naprawy teleskopu. Strach pomyśleć co by było, gdyby tam znajdowali się jacyś ludzie.

Nagranie z zawalenia się Arecibo

Grudzień rozpoczął się z przytupem, a raczej z hukiem. Miejmy nadzieję, że do końca roku nic gorszego się już nie wydarzy. Sam teleskop oczywiście miał zostać rozebrany. Dlatego też jeśli spojrzymy na sprawę bez emocji, to tak właściwie nie stało się nic złego, a nawet kwestia demontażu niebezpiecznego elementu rozwiązała się niejako sama. Z drugiej strony patrzenie jak jedyne okno na przestrzeń kosmiczną dla programu SETI rozrywa się na nagraniu, jest bardzo przykrym widokiem. 

Zobacz też: 50 GB w nju mobile na święta – jak aktywować bonus?

Górna część wszystkich trzech wież nośnych teleskopu zerwała się, co potwierdziła amerykańska Narodowa Fundacja Nauki. Spowodowało to upadek platformy instrumentu. Spore uszkodzenia spowodowały także zerwane kable nośne. Niestety, poza uszkodzeniem talerze oberwało także centrum nauki, które było ulokowane w obserwatorium. W momencie zdarzenia zespół monitorował obserwatorium za pomocą drona. To właśnie dzięki temu możemy obserwować upadek platformy na talerz.

Źródło: SlashGear

Motyw