Space Launch System (SLS) to najpotężniejsza rakieta kosmiczna, jaką dysponuje NASA. Pędnik ten właśnie pomyślnie wyniósł na orbitę załogowy statek kosmiczny Orion (chociaż tym razem pozbawiony załogi), który właśnie zmierza ku Księżycowi w ramach ostatecznego testu przed misją Artemis. Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, to będzie to kolejny wielki krok dla ludzkości.
Misja Artemis I trwas! Statek Orion w drodze na Księżyc
Odwrotnie niż zwykle najpierw skupmy się na tym, co się stało, a dopiero potem przejdźmy w szczegóły. Otóż dziś rano, o 7:47 czasu polskiego z Kennedy Space Center na Florydzie wystartowała rakieta SLS, która była nośnikiem dla statku kosmicznego Orion. Jak już wyżej wspomniałem, ten leci właśnie w stronę Księżyca w ramach ostatecznego testu, jakim jest misja Artemis I.
Jego celem jest to, aby Orion przebył drogę z Ziemi na Księżyc i z powrotem w ciągu 25 i pół dnia. Ma to być ostateczny test pojazdu przed zabraniem ludzi na Srebrny Glob. Tym samym, chociaż nikogo na pokładzie nie ma, to statek ma aktywne wszystkie systemy podtrzymywania życia, oraz prowadzi stałe obserwacje warunków na nim panujących.
Jeśli wszystko przebiegnie tak, jak powinno, to następna misja, czyli Artemis II ma być już załogowa i oznaczać powrót człowieka na Księżyc. Warto tu dodać, że statek Orion został zaprojektowany z myślą o długich lotach poza orbitę Ziemi. Nie chodzi tu więc tylko o Księżyc, ale także o Marsa, oraz pas asteroid.
Co za niesamowity widok widzieć, jak rakieta Space Launch System NASA i statek kosmiczny Orion, po raz pierwszy startują razem. Ten test lotu bez załogi popchnie Oriona do granic możliwości w rygorach głębokiej przestrzeni kosmicznej, pomagając nam przygotować się do ludzkiej eksploracji na Księżycu i ostatecznie na Marsie.
– Powiedział administrator NASA Bill Nelson.
Statek Orion to nie tylko Artemis I
NASA wykorzystała ten start także do przeprowadzenia innych misji. Statek Orion miał towarzystwo i wraz z nim SLS zabrał na orbitę 10 CubeSatów, czyli małych satelitów naukowych. Te znajdowały się w pierścieniu łączącym SLS i Oriona. Każdy z małych satelitów ma swoją własną misję badawczą. Miejmy nadzieję, że wszystkie – a szczególnie misja statku Orion – zakończą się sukcesem.