Samochód elektryczny jechał przez 100 godzin bez przerwy. Pokonał trasę aż 2000 km

2 minuty czytania
Komentarze

Samochód elektryczny to trudny wybór dla dzisiejszego kierowcy, głównie przez problemy z logistyką i infrastrukturą. Nie jest żadną tajemnicą, że większość mieszkańców dużych miast w Polsce prawdopodobnie nie decyduje się na auto elektryczne między innymi dlatego, że boi się długich czasów ładowania i słabo rozbudowanej sieci ładowarek.

Startup Electreon z Izraela założony w 2013 roku opracował system, który przewiduje ładowanie samochodów elektrycznych w pełnym ruchu. Teraz są po testach, a wynik jest co najmniej imponujący.

Samochód elektryczny pokonuje 2 tysiące kilometrów bez przerwy

Wyniki testu firma opublikowała na swoim Twitterze. Napisali też, że starają się „przerwać lęk przed zasięgiem samochodów elektrycznych”. W jaki sposób chcą tego dokonać?

Całość opiera się na autorskim systemie ładowania indukcyjnego. W podłodze testowego samochodu zainstalowano odbiorniki przesyłające energię bezpośrednio do akumulatora samochodu. Pobierają ją z kolei bezpośrednio z drogi: pod asfaltem umieszczone zostały miedziane cewki pobierające prąd z sieci energetycznej.

Trzeba przyznać, że system jest co najmniej imponujący, ale też Electreon nie jest pierwszą firmą, która próbuje swoich sił w indukcyjnym ładowaniu elektryków. Podobną pętle badawczą wybudował też koncern Stellantis.

Samochód elektryczny ładowany indukcyjnie. Czy to się uda?

test renault megane e-tech samochód elektryczny

Tak i nie. Startup przystąpił już do programów partnerskich w Europie, które przewidują wdrożenie tego typu technologii między innymi w Szwecji, Niemczech, Belgii i Francji. Poza „Starym Kontynentem”, Electreon prowadzi rozmowy z miastem Tel Awiw, by zainstalować podobną infrastrukturę w miejskich autobusach.

I o ile pomysł jest świetny, o tyle tego typu rozwiązanie można, póki co, zastosować wyłącznie w komunikacji publicznej. Tego typu pobór energii przez prywatne samochody osobowe byłoby gigantycznym obciążeniem budżetowym dla państwa lub miasta, dlatego musiałoby wymagać wprowadzenia odpowiednich opłat i ograniczeń. Nie mniej, autobusy stale ładujące się po drodze to rewelacyjne i o wiele czystsze dla lokalnego środowisko rozwiązanie.

Motyw