znak "kontrola prędkości fotoradar" w kolorze niebieskim zamontowany na słupie przy drodze

Jak sprawdzić czy fotoradar zrobił zdjęcie? Fakty, mity i technologia, która stoi za tym urządzeniem

6 minut czytania
Komentarze

Fotoradary to jedna z najskuteczniejszych metod, na łapanie kierowców łamiących przepisy. Statystyki mandatów wystawianych na podstawie zdjęć z urządzeń z roku na rok maleją, co tylko potwierdza ich skuteczność. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, na jakiej zasadzie działa fotoradar i kto ma większe szanse na zdjęcie. Oto kilka faktów i mitów na temat urządzenia.

Jak działa fotoradar? Rodzaje rejestratorów

fotoradar

To wbrew pozorom bardzo proste urządzenie. W środku „puszki” umieszczony jest zwykły aparat fotograficzny, którego połączono z miernikiem prędkości. W przypadku wykroczenia miernik wysyła sygnał do aparatu. Na tej podstawie aparat robi zdjęcie i zapisuje je na zwyczajnej karcie pamięci, do której zdalny dostęp w Centrum Automatycznego Nadzoru ma ITD.

Miernik z kolei działa za pomocą mikrofal, wysyłanych w kierunku zbliżającego się samochodu. Te fale zmieniają swoją częstotliwość w zależności od prędkości mierzonego pojazdu. Urządzenie analizuje dokładne długości fal i na tej podstawie wysyła informacje do aparatu, jeśli wykryje przekroczenie prędkości. To wręcz błyskawiczny proces, który dzieje się maksymalnie w ciągu paru sekund.

Inaczej działa fotoradar Traffistar SR520, czyli charakterystyczne urządzenie, które możecie spotkać między innymi w Warszawie. Tutaj zamiast głowicy wysyłającej mikrofale, Traffistar wykorzystuje wycięte w jezdni pętle indukcyjne. Tutaj, zamiast prędkości chwilowej, mierzy się prędkość średnią między dwoma zainstalowanymi pętlami magnetycznymi w miejscu kontroli. Każdy zestaw kontroluje konkretny pas ruchu, dlatego nawet na drodze wielopasmowej doskonale wiadomo, który kierowca dopuścił się wykroczenia.

Zgodnie z prawem, rejestrator musi być widoczną, pomalowaną na żółto kolumną lub niewielką skrzynką. „Klasyczne” urządzenie to jednak niejedyne formy rejestrowania wykroczeń na drodze. Coraz częściej spotyka się tak zwane mobilne fotoradary, instalowane w nieoznakowanych samochodach policyjnych oraz czujniki przejazdu na czerwonym świetle. Te drugie to zazwyczaj po prostu kamery, które włączają się wraz z przełączeniem sygnalizatora na czerwone.

Co więcej, odcinkowy pomiar prędkości nie działa na tej samej zasadzie, co powyższe urządzenia. To kalkulacja średniej prędkości z odcinka pomiarowego rejestrowanej na wjeździe i wyjeździe z mierzonego fragmentu drogi.

Jak sprawdzić, czy fotoradar zrobił ci zdjęcie?

fotoradar
fot. GettyImages/zbg2

Przyjęło się, że za każdym razem, jak radar zrobi zdjęcie, to uruchomi się lampa błyskowa. To nie do końca prawda. Lampa błyskowa, zgodnie ze swoim przeznaczeniem, działa dopiero wtedy, kiedy jest zbyt mało światła na rejestrację zdjęcia. Zdarza się jednak, że w słoneczne dni lampy błyskowej nie widać, bo po prostu nie ma potrzeby się zapalać.

Jedynym sposobem jest poczekać tydzień lub dwa na listowną korespondencję z CANARD, informującą o konieczności zapłacenia mandatu.

Jak sprawdzić, czy fotoradar działa?

fotoradary statystyki

Poza (bolesnym) przekonaniem się na własnej skórze, lub skórze kierowcy złapanego przed wami, trudno jest sprawdzić z poziomu samochodu, czy rejestrator działa. Jeśli jednak przyjrzycie się mu bliżej, prawdopodobnie będzie widać przez szkło, czy w środku puszki znajduje się lampa błyskowa lub obiektyw. W przeciwnym wypadku fotoradar jest atrapą lub jest jeszcze niegotowy do użytku.

Kogo „łapie” fotoradar?

Poza opisywanym wyżej urządzeniem Traffistar SR520, które łapie nieomylnie dosłownie każdy przejeżdżający pojazd, „klasyczne” fotoradary z głowicą mikrofalową sprawdzają w gruncie rzeczy największe pojazdy, bo te najskuteczniej odbijają mikrofale emitowane przez urządzenie. Krótko mówiąc, jeśli mały samochód jest schowany przed ciężarówką, to prawdopodobnie zostanie przez taki fotoradar pominięty. Mitem jest więc, że standardowe urządzenia pomiarowe mierzą jedynie najszybszy i najbliższy cel.

Co więcej, fotoradary nie działają tylko na nadjeżdżających celach, ale też na odjeżdżających. Wbrew pozorom, ta druga opcja jest skuteczniejsza, bo tył pojazdu najczęściej posiada więcej płaskich powierzchni odbijających fale. Faktem jest więc to, że urządzenia mogą mierzyć prędkość również od tyłu. Tutaj należy jednak dodać, że w Polsce sama tablica rejestracyjna nie jest podstawą do wystawienia mandatu właścicielowi samochodu, a dowodem w sprawie jest zdjęcie kierowcy, dlatego tego typu urządzenia są rzadkością.

Motocykl może uszkodzić iPhone fotoradar

Mitem z kolei jest krążąca wśród kierowców informacja, że błąd pomiarowy fotoradaru wynosi około 5-10 km/h. Radar może zrobić wam zdjęcie nawet jak jedziecie 53 km/h na ograniczeniu do 50 km/h, bo jego błąd wynosi około 1 km/h do 100 km/h oraz 1% z prędkości powyżej 100 km/h.

Mitem jest też informacja o tym, że fotoradary nie przechwytują motocyklistów. Oczywiście, jeśli motocyklista jest akurat przed ciężarówką, to fotoradar mikrofalowy go nie zauważy. Jeśli jednak jedzie samodzielnie na pasie ruchu, radar może zrobić mu zdjęcie. To samo dotyczy urządzeń indukcyjnych. Inną kwestią jest natomiast zbadanie właściciela jednośladu, który… nie ma rejestracji z przodu. Większość fotoradarów postawionych na drogach przez GITD nie jest zdolnych do ukarania motocyklistów. Od 2022 roku zaczęło się to jednak zmieniać, bo urządzenia są stopniowo wymieniane na wyposażone w kamerę łapiącą również tylną tablicę rejestracyjną. Dlatego pół faktem, pół mitem jest to, że motocykliści nie dostają mandatów. Stopniowo się to jednak zmienia na nieszczęście kierowców jednośladów.

Jak uniknąć mandatu?

fotoradar
fot. Polska Policja

Przede wszystkim – jeżdżąc przepisowo. Fotoradary zazwyczaj umieszczane są nie bez powodu, w miejscach, w których warto zachować szczególną ostrożność. Jeśli jednak nie zgadzacie się z wystawionym mandatem, możecie odwołać się listownie i powalczyć o ugodę. W przypadku odrobiny szczęścia, urządzenie akurat będzie przed wykonaniem prac serwisowych, przeglądowych, czy konserwacyjnych i GITD cofnie wam karę. Nie zalecamy jednak odwoływania się w przypadku mandatu wystawionego przez Traffistar SR520 (i inne urządzenia indukcyjne), który jest nieomylny, bo każde nieudane odwołanie może być tylko źródłem dodatkowych problemów.

Nie polecamy również stosowania gadżetów typu „roleta” na tablicę rejestracyjną, które mogą oszukiwać radary i sprawić wam wiele nieprzyjemności podczas kontroli policyjnej.

    Motyw