lightyear 2

Samochód elektryczny zasilany słońcem. W takiej cenie Lightyear 2 może zostać hitem

2 minuty czytania
Komentarze

Holenderska firma Lightyear w motoryzacji „zabłysnęła” niedawno, kiedy w 2019 roku zaprezentowała swój pierwszy prototyp modelu 0, zasilany między innymi energią słoneczną. W czerwcu ubiegłego roku samochód ostatecznie wszedł na rynek, jednak z przystępną kwotą zakupu nie miał nic wspólnego — podstawowa konfiguracja otwierała cennik na 250 tysiącach Euro, czyli ponad 1,1 miliona złotych. I chociaż flagowy model przy swojej cenie oczywiście pozostanie, to marka nie zamierza hamować, a na rynek wjedzie nowy samochód w cenie „przeciętnego” elektryka.

Lightyear 2, czyli drugie podejście do energii słonecznej. Tym razem taniej

Drugi model został zaprezentowany przez Holendrów na tegorocznych targach CES. Wstępnie zaprezentowana sylwetka bardzo przypomina swojego prekursora, chociaż mogłoby się zdawać, że uderza bardziej w stronę segmentu crossoverów. To oznaczałoby bezpośrednią konkurencję między innymi dla Tesli Model Y.

Lightyear 2 przyspieszy naszą misję dostarczania „czystej” mobilności wszystkim i wszędzie. To pierwszy pojazd elektryczny, który pozwala konsumentom na priorytetowe traktowanie zrównoważonego rozwoju, bez uszczerbku dla praktyczności.

Lex Hoefsloot, CEO Lightyear

Głównym motywem firmy jest wykorzystywanie paneli fotowoltaicznych do zasilania akumulatora samochodu. Oczywiście nie jest to jedyne źródło ładowania baterii, natomiast marka obiecuje, że samochód będzie wymagał znacznie mniej czasu spędzonego na konwencjonalnej ładowarce. Szczególnie ma to znaczenie w długiej trasie samochodem elektrycznym za dnia, kiedy auto przemieszczając się autostradą, po prostu odzyskuje jakąś część energii. W przypadku Lightyear-a 0 panele słoneczne pozwalały na dodatkowe 70 kilometrów dziennie w słonecznych warunkach, co dawało ponad 10% całkowitego zasięgu samochodu. Zasięg Lightyear-a 2 oceniany jest na więcej, bo na 800 kilometrów. Szczegółów dotyczących wydajności zainstalowanej fotowoltaiki producent jeszcze nie podał.

Nie znamy również żadnych specyfikacji dotyczących mocy i zainstalowanej w samochodzie technologii. Producent natomiast kusi ceną, bo szacuje się sprzedaż modelu za mniej niż 40 tysięcy Euro, czyli obecnie około 187 tysięcy złotych. Cena jest więc bezpośrednio konkurencyjna nawet dla VW ID.3.

Holenderski producent rozpoczął wstępne zapisy na listę oczekujących. Pierwsze auto zjedzie z taśmy produkcyjnej już pod koniec 2025 roku na drogi USA, Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej.

    Motyw