Cyberquad dla dzieci wycofany z rynku. Tesla nie spełniła norm bezpieczeństwa

2 minuty czytania
Komentarze

Bardzo ciekawe wieści docierają do nas zza Oceanu. Okazuje się, że Tesla została zmuszona do wycofania z rynku swojego Cyberquada dla dzieci. Wszystko to ze względu na niedopilnowanie wymogów bezpieczeństwa, które muszą spełniać elektryczne pojazdy dedykowane nieletnim.

Tesla musi wycofać Cyberquady z obiegu

Nie da się ukryć, że w kontekście najnowszych projektów Tesli największe emocje wzbudza Cybertruck. Tymczasem za Oceanem doszło do małego skandalu związanego właśnie z produktem pochodnym od futurystycznego pick-upa. Mowa tu o Cyberquadzie dla dzieci, który w zeszłym roku został zaprezentowany światu jako swego rodzaju „suplement” dla wspomnianego przed chwilą modelu. Filigranowy czterokołowiec w ostatecznym rozrachunku nie podbił rynku, a niedawno okazało się, że paradoksalnie może być to dobra wiadomość dla Elona Muska.

Amerykańska Komisja ds. Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich stwierdziła, że Cyberquady naruszają federalne normy bezpieczeństwa pojazdów terenowych dla młodzieży. Zastrzeżenia organów państwowych dotyczą między innymi zawieszenia i ciśnienia w kołach. Oznacza to, że każdy czterokołowiec, który trafił na rynek, musi jak najszybciej zostać z niego wycofany. Co ciekawe Tesla nie jest w tym sama.

Za produkcją Cyberquadów stoi firma Radio Flyer, która kilkukrotnie współpracowała z popularnym producentem samochodów elektrycznych. Czterokołowce są więc produktem przedsiębiorstwa z Chicago, a Tesla zajmuje się jedynie jego brandowaniem oraz sprzedażą.

Radio Flyer za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej zaleciło wycofanie się z jazdy Cyberquadem oraz jednocześnie zobowiązało się do zwrotu pieniędzy dla właścicieli czterokołowców. W tym miejscu warto zaznaczyć, że pojazd sygnowany logo marki Tesla był sprzedawany za 1900 dolarów, czyli nieco ponad 9000 złotych. Szacuje się, że w Stanach Zjednoczonych sprzedano około 5000 egzemplarzy Cyberquada dla dzieci. Cóż, zaledwie kilka miesięcy po debiucie pojazdu okazuje się, że jego właściciele będą zmuszeni do szybkiego rozstania się z czterokołowcem.

Źródło: Engadget

Motyw