Legendarny Rolls-Royce wystawiony na licytację. Jeśli nie zaśpiewasz jak Freddie Mercury, to możesz chociaż pojeździć

Freddie Mercury to bez wątpienia jeden z najbardziej rozpoznawalnych wokalistów i rockmanów w historii muzyki. Frontman zespołu Queen był ikoną i legendą na całym świecie, a jego ponadczasowe kawałki grane i śpiewane są do dzisiaj. Artysta doczekał się swojej biografii filmowej i nawet sztucznej inteligencji na YouTube mierzącej czy macie podobny wokal do Mercury’ego. Dzisiaj jednak przychodzimy z dobrą informacją dla fanów motoryzacji. Rolls-Royce wokalisty zostanie wystawiony na aukcję charytatywną. Jeśli jesteście odpowiednio (bardzo) bogaci, to może pokusicie się na osobisty samochód legendy rocka?

Rolls-Royce Silver Shadow z 1974 roku to prawdziwa gratka dla kolekcjonerów

Na samym początku, zanim wyciągniecie portfele, należy wspomnieć, że Mercury nigdy nie otrzymał prawa jazdy. Jeśli więc chcecie prowadzić auto gwiazdy, to zasiądziecie na miejscu jego szofera. Prawdziwa gwiazda rocka jeździ bowiem na tylnej kanapie i tak prawowity właściciel tej limuzyny powinien z niej poprawnie korzystać. Skoro już to wyjaśniliśmy, to teraz możemy przejść do meritum.

Rolls-Royce Mercury’ego to model Silver Shadow z roku 1974. Wokalista nabył samochód w 1979 roku i w jego posiadaniu znajdował się aż do śmierci w 1991. Pod maską znajduje się 6,75-litrowy silnik w układzie V8 o mocy niecałych 200 koni mechanicznych i około 500 Nm momentu obrotowego. Ciekawa jest wizualna specyfikacja samochodu – z zewnątrz to „tylko” srebrna, brytyjska limuzyna. W środku jednak znajduje się unikatowe szaroniebieskie wnętrze. Cały samochód zachowany jest w fabrycznym stanie i oryginalny. Auto nigdy nie było odrestaurowane, więc nawet jeśli nie bylibyście zainteresowani samochodem ze względu na jego historię, to ma on w sobie dużą wartość kolekcjonerską na rynku klasyków ze względu na swój wyśmienity i niemal salonowy stan.

Cel licytacji: pomoc Ukrainie

Rolls-Royce Silver Shadow Freddie’go Mercury’ego zostanie wystawiony na aukcję już 5 listopada w Londynie. Organizatorem licytacji będzie RM Sotheby’s. Mamy nadzieję, że potencjalny nabywca nie będzie szczędził grosza na legendarną limuzynę, ponieważ cel jest na prawdę zacny. Wszystkie środki pozyskane ze sprzedaży auta zostaną przekazane na organizację charytatywną Superhumans Center, która została założona w celu niesienia pomocy zaatakowanej przez Rosję Ukrainie. Nowemu właścicielowi już zazdrościmy pierwszej przejażdżki, chociaż samochód prawdopodobnie na drogach publicznych nie pokona już wielu kilometrów…