Nie czujesz się ostatnio najlepiej. Nie idź biegać, idź zagrać! Badania na Uniwersytecie Oksfordzkim mówią, że gry wideo mogą naprawdę pomóc. Badania wykazały, że granie w oparte na kompetencjach, stymulujące społecznie gry mają tendencję do poprawy samopoczucia emocjonalnego graczy. Oczywiście tak jak gorsze samopoczucie nie oznacza depresji, tak gry komputerowe nie mogą być traktowane, jak lekarstwo na tę ciężką chorobę. Świetnie jednak mogą poradzić sobie z chandrą.
Gry poprawiają samopoczucie
Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Oksfordzkim wykazało, że uczestnicy, którzy grają w gry wideo przez dłuższy czas, na ogół są bardziej zadowoleni niż osoby niegrające. W badaniach tych pomogły EA i Nintendo. Firmy te dostarczyły anonimowe dane. Te zawierały czas trwania gry każdej z badanych osób. Dziennik ten został następnie porównany z ankietą wypełnioną przez uczestnika, aby lepiej zrozumieć ich stan emocjonalny. Dane EA pochodziły wyłącznie od osób grających w Plants Vs. Zombies: Battle for Neighborville, podczas gdy dane z Nintendo of America obejmowały tylko graczy z Animal Crossing: New Horizons. W sumie w badaniu wzięło udział 3274 osób.
Zobacz też: Google dodaje filmy instruktażowe do Androida uczące obsługi Chrome
Badanie przeprowadzone przez Oxford Internet Institute wykazało, że gra w gry wideo pozytywnie wpływa na samopoczucie gracza. Według badań, doświadczenie kompetencji i więzi społecznych z innymi graczami jest siłą napędową dla poprawy jakości życia. Warto zaznaczyć, że poprzednie badania wykazały, że granie w gry może zmniejszyć dobre samopoczucie emocjonalne. I wbrew pozorom wyniki te nie są ze sobą sprzeczne. Negatywny rezultat był odierany, kiedy gracze grali w gry, aby się odstresować albo uciec od swoich problemów ze świata realnego. Poprawa nastąpiła natomiast u osób, które grają dla przyjemności.
Źródło: TechSpot