Cyberprzestępcy przy pracy. Osoba w kapturze siedząca przy laptopie i korzystająca z telefonu komórkowego przy bladym świetle nocnego nieba, symbolizująca temat ochrony, jakim jest cyberbezpieczeństwo. Ataki hakerskie w Polsce to jego specjalność
LINKI AFILIACYJNE

Zwrot podatku może oznaczać kłopoty. Wyjaśniamy, jak rozpoznać oszustwo

3 minuty czytania
Komentarze

Połowa lutego to czas, w którym znaczna część internautów interesuje się tematem, jakim jest zwrot podatku. Niestety wiele osób natknie się na oszustwo związane z omawianą kwestią. Lepiej wiedzieć, jak działają cyberprzestępcy, by uniknąć kłopotów.

Oszustwo na zwrot podatku. Typowe scenariusze

Cyberprzestępcy mogą podszywać się pod Urząd Skarbowy, chcąc oszukać podatników. Zdarza się, że oszuści próbują wyłudzić pieniądze lub skłonić swoje ofiary do podania danych osobowych, które potem sprzedadzą lub wykorzystają do dalszej przestępczej działalności.

Banknoty o nominale 200 zł zwrot podatku ułożone wachlarzowo na ciemnym tle z rozświetlonym, kolorowym sufitem w tle.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Przede wszystkim należy pamiętać, że zwrot zapłaconego podatku ani informacje, jak go odebrać, nie są wysyłane mailem ani SMS-em. Jeśli dostaliście wiadomość na wspomniany temat od „Urzędu Skarbowego”, to najprawdopodobniej jest to oszustwo. Na jakie komunikaty należy zwrócić szczególną ostrożność?

Cyberprzestępcy mogą obiecywać niespodziewanie duży zwrot środków i oczekiwać podania danych w wiadomości zwrotnej lub w przesłanym formularzu. Absolutnie nie należy tego robić. Niekiedy oszuści mogą także grozić zablokowaniem nam dostępu np. do ubezpieczenia lub innych usług, jeśli nie rozliczymy podatku zgodnie z ich wskazówkami. To oczywiście także jest oszustwo.

Czasami cyberprzestępcy nie zwabiają ofiar obietnicą, że dostaną one wyjątkowo duży zwrot podatku, tylko… piszą, że już otrzymany zwrot był zbyt wysoki i trzeba zwrócić część pieniędzy. Oszuści mogą prosić o przelew na wskazany rachunek. To kolejne oszustwo. Urząd Skarbowy komunikuje się z podatnikami bardziej oficjalnymi kanałami, niż np. SMS-ami.

Jak bezpiecznie rozliczyć podatek online?

Omówiliśmy już, jak działają oszuści. Pozostaje kwestia tego, jak w bezpieczny sposób rozliczyć podatek za ubiegły rok, jeśli nie chcemy iść do urzędu, tylko wolimy załatwić wszystko online. Można to zrobić w naprawdę prosty sposób, do rozliczenia podatku przez internet zachęca zresztą Ministerstwo Finansów.

Twój e-PIT zwrot podatku usługa online
Fot. podatki.gov.pl, zrzut ekranu

Na początek logujemy się do e-Urzędu Skarbowego, wykorzystując do tego swoje dane podatkowe, Profil Zaufany, e-dowód, bankowość elektroniczną albo mObywatela. Ostatnia opcja jest najprostsza, wystarczy zeskanować kod QR wyświetlany na ekranie komputera telefonem z rządową aplikacją (może to być nawet smartfon do 500 zł). W systemie będzie czekał na nas PIT przygotowany przez Urząd Skarbowy. Powinniśmy się z nim zapoznać i go zatwierdzić, jeśli wszystko się zgadza (jeżeli są jakieś błędy, możemy wprowadzić korekty). Potem pozostaje nam czekać na zwrot podatku, chyba że jesteśmy z urzędem „na zero” lub to my powinniśmy dopłacić.

Z roku na rok nasza usługa cieszy się coraz większym zainteresowaniem podatników. W rozliczeniu za 2022 rok podatnicy przesłali za pomocą Twój e-PIT prawie 12 mln deklaracji, a kolejne 8 mln przez e-Deklaracje. Tylko 1,3 mln – czyli około 6% złożyli w wersji papierowej. Dla porównania w 2018 r. za pośrednictwem usługi Twój e-PIT trafiło do nas niecałe 7 mln zeznań, a 20% deklaracji podatnicy złożyli papierowo.

Marcin Łoboda, szef Krajowej Administracji Skarbowej

Ministerstwo Finansów zapowiedziało, że jeszcze w tym roku e-Urząd Skarbowy będzie dostępny w formie aplikacji mobilnej. Pojawi się też więcej metod opłacenia podatku.

Źródło: Bitdefender, Ministerstwo Finansów. Zdjęcie otwierające: artoleshko / Depositphotos

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw