Energia elektryczna jest podstawą funkcjonowania społeczeństwa. Niestety cena prądu z dnia na dzień może zostać podniesiona nawet dwukrotnie. O tym boleśnie przekonali się mieszkańcy Estonii, gdzie wzrost wyniósł blisko 100%. Jakie są tego przyczyny?
Spis treści
Przyczyny astronomicznych wzrostów cen
O nietypowej sytuacji w Estonii napisał portal TVPinfo. Mieszkańcom kraju położonego na północ od Polski, za prąd przyjdzie zapłacić blisko dwukrotnie więcej. Średnia cena energii elektrycznej w Estonii w weekend wynosiła około 75 euro za megawatogodzinę. Według giełdy Nord Pool średnia cena we wtorek wzrośnie do blisko 150 euro za tą samą jednostkę energii.
Kluczowym czynnikiem, który przyczynił się do tego nagłego wzrostu, była awaria w elektrowni jądrowej Loviisa w Finlandii. Obiekt dotychczas zapewniał dużą część prądu dla Finlandii i okolicznych państw, a awaria doprowadziła do ogromnych skoków cen. Estonia zanotowała największy wzrost, bo niewielki kraj jest w dużym stopniu uzależniony od importu energii. Ogromne znaczenie mają też warunki pogodowe panujące w Finlandii. Prognozowane ekstremalnie niskie temperatury, rzędu 20 stopni poniżej zera wpłynęły na ograniczone możliwości eksportu.
Cena prądu w Polsce
Ceny prądu w 2024 roku w Polsce są znane. Sytuacja w Estonii może jednak budzić obawy o wzrosty w naszym kraju. Taka sytuacja nie powinna się powtórzyć. Według danych opublikowanych przez Rzeczpospolitą import energii przewyższa eksport. Różnica jest jednak na tyle mała, że kilkudziesięcioprocentowe skoki opłat nie powinny być zagrożeniem. O zdanie zapytaliśmy polskich dostawców energii. Kiedy dostaniemy odpowiedź, wpis zostanie zaktualizowany.
Wysoka cena prądu to nie jedyne zagrożenie. Awarie elektrowni, czy modernizacja sieci energetycznych czasami prowadzą do braku prądu. Aby się na to przygotować, warto postawić na najlepszy powerbank, a nawet praktyczne stacje zasilania. Polecane modele znajdziesz u naszego partnera.
Źródło: TVPinfo. Zdjęcie otwierające: Lukáš Lehotský / Unsplash
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.