smartfon telefon komunikacja sms

Duży polski bank ostrzega przed nowym przekrętem. Bardzo łatwo dać się nabrać

2 minuty czytania
Komentarze

Z jednej rzeczy możemy być dumni — świadomość Polaków na temat oszustw diametralnie się zwiększa. Ignorujemy już boty pytające o fotowoltaikę, SMS-y o nieopłaconych paczkach wpadają do folderu SPAM, a i częściej stosujemy weryfikację dwuetapową tam, gdzie przechowujemy najbardziej wrażliwe informacje. Niestety, oszuści dalej jednak wymyślają kolejne metody wyłudzania pieniędzy, o czym przypomniał niedawno jeden z banków.

Banki ostrzegają przed podejrzanymi telefonami

bokada polaczen spam telemarketing robot oszust

Warto tu kierować się dość prostą zasadą. Nawet jeżeli jakikolwiek bank dzwoni do użytkownika konta, pracownik nie ma prawa pytać o takie detale jak dane logowania do bankowości elektronicznej lub kody BLIK. Zdecydowanie powinniśmy też zakończyć rozmowę, gdy pojawi się prośba o zainstalowanie takich aplikacji, jak TeamViewer, QuickSupport lub AnyDesk.

PKO Bank Polski przypomina swoim klientom, że ten nigdy nie wymaga od nich instalacji dodatkowych aplikacji, które miałyby pomóc w zarządzaniu bankowością elektroniczną. Warto też pamiętać o tym, aby — jeśli nie jesteśmy pewni — nie instalować programów z innych źródeł niż sklep Google Play.

Zorganizowane oszustwo, które prawie się udało

Nietypową historią niedawno podzielił się Krzysztof Micielski, YouTuber znany jako NRGeek. Jedna z nowszych taktyk bankowych oszustów zakłada dwa etapy, które mogą uśpić czujność mniej zorientowanych osób:

  • ktoś podaje się za pracownika banku i informuje o nieautoryzowanej próbie wzięcia kredytu na nasz PESEL. Oczywiście to kłamstwo, więc zadaje się nam pytanie o to, do jakiego banku zgłosić tę próbę. Warto zauważyć, że ani razu nie pada pytanie o dane osobowe lub wrażliwe,
  • drugi telefon już podszywa się pod bank, jaki podaliśmy przy pierwszej rozmowie. Tu już mamy pytania o weryfikację danych, podawanie loginów, haseł, celem zabezpieczenia na przyszłość — nic nie podajemy i grzecznie (lub nie) się rozłączamy
https://www.facebook.com/NRGeek/posts/830593965095029

Jeżeli w grę wchodzą pieniądze mniej cyfrowo obeznanych użytkowników sieci i smartfonów, oszuści nie zawahają się przed użyciem najbardziej z obrzydliwych taktyk. Mówimy tu już o zorganizowanych grupach przestępczych, które na takie telefony łapią z pewnością niejednego amatora.

Dlatego też przypominajmy starszym i młodszym członkom rodzin, znajomym, przyjaciołom, jakie niebezpieczeństwa niesie za sobą bezmyślne zaufanie w sieci, ale też i poza nią.

Motyw