Facebook czasy świetności ma już za sobą. Meta, na czele z Markiem Zuckerbergiem, stara się wycisnąć z portalu, ile się da. Od dawna miejsce to przestało być obszarem do kontaktu czy obserwowania znajomych. Stało się ściekiem reklam i filmów z TikToka, co spowodowało, że zaglądam tam sporadycznie. To z pewnością przekłada się na wyższe przychody firmy. Jednak w tym obszarze, spółka mogła sięgnąć sufitu, dlatego musi rozwijać inne wydziały, które zwiększą, ale także zdywersyfikują osiągane przychody. Inwestorzy przez długi czas bardzo sceptycznie podchodzili do działań spółki, co widać po mocno spadającym kursie akcji. Jednak ostatnio Meta zaskoczyła akcjonariuszy i kurs poszybował w górę. Dlaczego tak się stało i czy to koniec problemów spółki?
Meta chwyta się wielu obszarów
Meta to amerykańska firma technologiczna, która znana jest przede wszystkim z portalu Facebook. Została założona w 2012 roku i ma siedzibę w San Mateo w Kalifornii. Gigant skupia wiele usług i aplikacji w tym także Instagrama czy WhatsAppa. Spółka opracowuje również produkty rzeczywistości wirtualnej i rozszerzonej.
To właśnie na rozwoju VR i AR jednostka skupia swoje zasoby w ostatnich latach. Flagowym produktem firmy jest Meta 2, gogle VR, które pozwalają użytkownikom na interakcję z wirtualnymi obiektami za pomocą rąk. Meta 2 ma wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości, wbudowane kamery i zestaw czujników śledzących dłoń, które pozwalają na bardziej wciągające wrażenia VR. Jednak to urządzenie nie jest przeznaczone w tej chwili na szeroki rynek i w długim czasie nie będzie hitem.
Oprócz gogli VR Meta oferuje również oprogramowanie i narzędzia dla programistów do tworzenia doświadczeń VR i AR. Firma współpracuje z wieloma spółkami technologicznymi i programistycznymi, aby rozszerzyć swój zasięg na tego typu rynkach. Aby skutecznie rozszerzać B+R, gigant otrzymał finansowanie od wielu inwestorów, w tym Horizons Ventures, Boost VC i Seven Seas Venture Partners. Firma została doceniona za innowacyjną technologię i otrzymała liczne nagrody i wyróżnienia w branżach VR i AR.
Ogólnie rzecz biorąc, Meta znajduje się w czołówce technologii VR i AR i jest oddana wprowadzaniu na rynek nowych i innowacyjnych produktów, które pozwalają na bardziej wciągające i interaktywne wrażenia w tym obszarze. To się jednak nie przekłada na zwiększone przychody.
Spółka inwestuje też ogromne pieniądze w metaverse. Jej działania w tym obszarze można podsumować w kilku punktach:
- Inwestycje w metaverse sięgnęły ponad 15 mld USD w ostatnich latach,
- Usługa wciąż jest nierentowna,
- Efekt będzie niewspółmierny do kosztów,
- Dział poniósł stratę w wysokości 3,7 mld USD w ciągu III kwartału 2022 roku
- Strata poniesiona przez dział zajmujący się metaverse ma znacząco wzrosnąć w 2023 według prognoz spółki.
Jak widać, piękna koncepcja na razie przynosi więcej kosztów niż pożytku. Śmiem wątpić, żeby w krótkim czasie metaverse osiągnęło jakikolwiek zysk. Najwyraźniej inwestorzy są podobnego zdania, ponieważ w ostatnich miesiącach wyceniali spółkę Meta na giełdzie coraz niżej.
Dlaczego kurs rośnie?
W ostatnich dniach coś się jednak zmieniło. Kurs akcji poszybował w ciągu zaledwie jednej sesji o ponad 23%. „Winne” były wyniki finansowe, które są nieco lepsze od oczekiwań, a mianowicie:
- Przychody w IV kwartale wyniosły 32,17 mld USD w porównaniu z oczekiwanymi 31,65 mld USD,
- Przychody z reklam kształtowały się na poziomie 31,25 mld USD w porównaniu z oczekiwanymi 30,86 mld USD,
- Skorygowany zysk na akcję wyniósł 1,76 USD w porównaniu z oczekiwanymi 2,26 USD,
- Liczba aktywnych użytkowników Facebooka dziennie – 2 miliardy osób w porównaniu z oczekiwanymi 1,98 miliarda,
- Strata operacyjna Reality Labs –-4,28 mld USD w porównaniu do oczekiwanych -3,99 mld USD.
Minimalnie lepsze wyniki od oczekiwań spowodowały, że inwestorzy rzucili się na akcje Meta. Kapitalizacja spółki w ostatnim czasie była już dużo niższa niż w szczytowym momencie szczytu. W trzeciej dekadzie stycznia 2023 roku spółka była warta „jedynie” około 350 mld USD. Odbicie po wielu miesiącach spadkach wręcz się tu należało, ale ja nadal jestem sceptyczny, co do przyszłości spółki i poprawy przychodów i zysków.
Inwestorzy „kupili” też zapewnienia Marka Zuckerberga, że spółka skupi się na wydajności:
„Ubiegły rok zamknęliśmy trudnymi zwolnieniami i restrukturyzacją niektórych zespołów, a kiedy to zrobiliśmy, powiedziałem jasno, że to początek naszego skupienia się na wydajności, a nie koniec”.
– stwierdził Mark Zuckerberg.
Zuckerberg dodał, że „wydajność” była jednym z jego kluczowych tematów na rok 2023, obok wykorzystania AI. Co ciekawe, firma obniżyła swoje wydatki i prognozy nakładów inwestycyjnych na rok odpowiednio o 5 miliardów dolarów i 4 miliardy dolarów. Może to dziwne, ale to dobry krok w przypadku spółki, której inwestycje były w ostatnim czasie nietrafione.
Co jeszcze Meta może zrobić, aby poprawić wyniki i kurs akcji wzrósł? Spółka mogłaby wejść na rynek z nową aplikacją lub ulepszyć (bardziej zmonetyzować) istniejące. Ponadto dobrze byłoby, gdyby jej technologie AR i VR w końcu trafiły na masowy rynek. Inne możliwości mogą obejmować tworzenie partnerstw z innymi firmami z pokrewnych branż, czy ekspansję na nowe rynki geograficzne.
Źródło: finance.yahoo